No witam Robert... w końcu niedaleko he he. Chyba zapiszę się do 'PLM-u.Tak co do samego filtru 'CN to słuchałem i radio ląduje o parę półek wyżej w porównaniu z bosym Yeasu na CW.Patrzyłem po schemacie...i podejrzewam że inżynierowie ze stajni Yeasu wzięli pod uwagę w menu ,konkretnie w CPU korektę wstawienia tego filtru ->chodzi o wnoszone tłumienie vs. siły sygnału i odczytów s-metra.W moim leciwym 706MKII..fakt sygnał jest z filtrem 250Hz słabszy..i muszę wnosić korektę o hmm 2S w raportach(bo filtr jak filtr...tłumi,czyści ale i osłabia).. A jako kolejne stacjonarne też zastanawiam się nad 991 he he. SDR "monoblok" działa znakomicie..IP3 i co jest ważne..można słuchać na żywo dwóch stacji CW/CW,CW/SSB,SSB/SSB na dwóch różnych pasmach a po zadaniu presetów to już bajka jest!.W fabrykach to w radiach z wyższej półki coś takiego jest dwa odbiorniki. A do terenu do /p to faktycznie chyba 817-tka jest póki co nie do pobicia!. Skoro masz 300Hz..to warto by poszczypać rukami .
P.S. W Marysinie słuchaliśmy bodajże 990.. tylko tam było coś padnięte z S-metrem albo ARW?? pamiętasz??. Obawiam się tylko tego dla 991 https://www.youtube.com/watch?v=kElOG9xW2vM zwisu radia. _________________ Pozdrawiam Vy 73! de Robert SP8RHP,DL8RHP. Leżajsk KO10FF ,Hagenburg JO42PK, Idensen JO42QJ
P.S. W Marysinie słuchaliśmy bodajże 990.. tylko tam było coś padnięte z S-metrem albo ARW?? pamiętasz??. Obawiam się tylko tego dla 991 https://www.youtube.com/watch?v=kElOG9xW2vM zwisu radia.
Zapraszamy do Łańcuta! Umówimy się na privie!
FT-990 to zacne radio! Szkoda, że jest tak mało egzemplarzy w SP! Audio zarówno w ssb jak i cw było przednie!
A co do FT-991. To jest nowoczesny "kombajn", który posiada "dziecięcą chorobę" współczesnych TRX-ów-niedopracowane oprogramowanie. Z wersji na wersję to się poprawia. No i posiada Fusion, a mamy w Dubiecku taki przemiennik.
... oraz DSP BHi. Tomek SQ9HT ma takie w swoim egzemplarzu i jest z niego zadowolony ...
Czy ja wiem czy jestem zadowolony? Działa jak każdy dsp, zwiększa komfort ale czytelności na pewno nie poprawia. Gdzieś kiedyś czytałem badania, że dodawanie szumu białego do mowy nie powodowało zmniejszenia czytelności.
Ja mam oba, full wypasiony ft-817nd i full wypasiony KX3. Z obu używam dziś tylko KX3, bo wg mnie jest o wiele bardziej ergonomiczny (z tą wielkością CD 817 to gruba przesada ). Po za tym, odkąd na nim pracuje mam wrażenie, że odbiornik jest bardziej selektywny na zatłoczonej 40'ce. No i mocy ma jednak więcej. Dla mnie 80% przewagi KX3 nad 817 to jego panel, wyświetlacz i obsługa - to wszystko w 817 jest na niskim poziomie - przyznacie, prawda?
_________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH)
Gdzieś kiedyś czytałem badania, że dodawanie szumu białego do mowy nie powodowało zmniejszenia czytelności.
Co do tego potrzeba sobie zrobić audiometr.Każdy operator ma inny poziom przenoszenia nawet dla lewego i prawego ucha. W badaniu można ustawiać sobie różne progi A granica słyszalności+szum bywa zaskakująco różna w zależności od częstotliwości.Inna na CW inna na SSB. To tak z moich pomiarów w pracowni Audio.Krzywe przenoszenia hmm.. zależą i od wieku badanego i to wcale nie w kierunku osób starszych.. .Dla mnie z pomiarów widzę że na CW "czucie".. mam najlepsze w okolicy 250-500Hz , a nie książkowe 750. Każde ucho jest inne .Jeżeli wynik badania wychodzi na krzywej (-) to jest OK...jak zbliża się do zera to jeszcze może być. Natomiast jeżeli idzie na (+)tooo efekty słychać na pasmach.. pse ang.. ew. znak jeszcze raz proszę.. a sygnał jest S9 albo lepiej!! To takie rozmyślania nie tylko teoretyczne.Sprawdziłem to.
P.S. Żadne DSP nie załatwi to końca problemu fizjologii
_________________ Pozdrawiam Vy 73! de Robert SP8RHP,DL8RHP. Leżajsk KO10FF ,Hagenburg JO42PK, Idensen JO42QJ
...Ja mam oba, full wypasiony ft-817nd i full wypasiony KX3...
Ja też mam oba ale K2 i KX3. Chodziłem z K2 do momentu nabycia KX3. Głowna różnica to waga i gabaryty.
SQ9HT pisze:
... tylko KX3, bo wg mnie jest o wiele bardziej ergonomiczny ...
Dokładnie tak. KX3 w porównaniu do FT i K2 ma jeszcze kilka fajnych gadżetów: 1. Możliwość nagrania w 2 komórkach 15 sekundowych np. wywołań na fonii oraz 6 komórek dla CW i cyfrówek.Zdecydowanie ułatwia to życie 2. Filtry można płynnie regulować i jest ich wizualizacja. 3. RTTY i PSK31 działa dość dobrze ale wymagana jest znajomość telegrafii w celu podania znaku korespondenta. 4. Wewnętrzny zegar sprawdza się w 100% do logowania. 5. Wodotryskiem bym nazwał pseudo drugi odbiornik - rzecz fajna ale w domu a nie w terenie. 6. Szybka wewnętrzna skrzynka automatyczna jest super. 7. Klucz bezpośrednio podłączany do obudowy i jego prostota wbrew pozorom działa bardzo fajnie. 8. Pomyłką są baterie wewnątrz (z uwagi na czas pracy). 9. Wbudowane dwa equalizery (odbiorczy i nadawczy). 10. Korespondentom podoba się audio i na foni i na CW.
Podsumowując, KX3 to fajne małe i mało prądożerne pudełko na pasma 160-30, 6 i 2 m. _________________ Pozdrawiam Tomek
Ja też mam oba ale K2 i KX3. Chodziłem z K2 do momentu nabycia KX3. Głowna różnica to waga i gabaryty Dokładnie tak. KX3 w porównaniu do FT i K2 ma jeszcze kilka fajnych gadżetów: 1. Możliwość nagrania w 2 komórkach 15 sekundowych np. wywołań na fonii oraz 6 komórek dla CW i cyfrówek.Zdecydowanie ułatwia to życie 2. Filtry można płynnie regulować i jest ich wizualizacja. 3. RTTY i PSK31 działa dość dobrze ale wymagana jest znajomość telegrafii w celu podania znaku korespondenta. 4. Wewnętrzny zegar sprawdza się w 100% do logowania. 5. Wodotryskiem bym nazwał pseudo drugi odbiornik - rzecz fajna ale w domu a nie w terenie. 6. Szybka wewnętrzna skrzynka automatyczna jest super. 7. Klucz bezpośrednio podłączany do obudowy i jego prostota wbrew pozorom działa bardzo fajnie. 8. Pomyłką są baterie wewnątrz (z uwagi na czas pracy). 9. Wbudowane dwa equalizery (odbiorczy i nadawczy). 10. Korespondentom podoba się audio i na foni i na CW.
Podsumowując, KX3 to fajne małe i mało prądożerne pudełko na pasma 160-30, 6 i 2 m.
Tak..KX3 to fajne radio..tyle że cena..jak na radio do /p i TYLKO ->z braku warunków w zaciszu domu to jak najbardziej.Jeżeli miał bym wybierać to z dwojga K wybrał bym K2..może bardziej manualny,opcja 100W jest, ATU też,dla wersji qrp.Co do CW.Nie żądam dekodowania tekstu wolę to zrobić sam.K2 ma opcje podłączenia 2 anten. 817-tka teoretycznie też.KX3?? nie znam tak dokładnie. K2 jest hmmm.. toporne lecz nadrabia to parametrami.Może chcesz pozbyć sie K2-ki??
P.S.Jednak chyba wybór padnie na .... a na drugie qth FTDX1200..oooo. Dzisiaj pracowałem na 40m z Libry ~1.5-2 watów z GMA SO/PK-002 i tez szło!.
_________________ Pozdrawiam Vy 73! de Robert SP8RHP,DL8RHP. Leżajsk KO10FF ,Hagenburg JO42PK, Idensen JO42QJ
Osobiście moim marzeniem jest kupno KX3, ale z tzw. "drugiej ręki", o co w SP jest niezmiernie trudno. FT-817 przegrywa w rywalizacji z KX3, prawie w każdym elemencie z wyjątkiem ceny i ewentualnej odporności na czynniki tzw.pogodowo-środowiskowe.
Może kiedyś kupię KX3, może Ten-Teca Agonauta V lub VI , Elecrafta K2 w wersji 10 wat, ale nigdy-przenigdy nie pozbędę się FT-817. Ten TRX na prawdę daje sporo radiowego FUN-u! Coś chyba jest na rzeczy skoro sprzedaje się już prawie 16 lat i nie słyszałem, aby go wycofano z produkcji.
Robert..Ten-Tec..zawsze robi radia z "górnej półki" może w latach 80-tych,90-tych nie oszałamiały parametrami..tylko wtedy nie było jeszcze Elecraft-a..a CI dwaj panowie..zaczynali też skromnie . Ten-Tec robił swoje radia nie masówka ,tylko na rynek "amerykański"..czyli o przyzwoitych parametrach. Mam proste porównanie.ICOM-a swojego starego "dziadka" jest to wersja na Amerykę .Okazuje się że MKII był inny na rynek EU i inny na USA .Ja mam wersję USA.Miałem też z USA TS130S..cudo radio...poszło do klubu w Łańcucie ..booo budowałem dom itd...za 16tyś dawnych poszło.a szkoda mi teraz . FT817 tak jak wiemy NIC nie straciło na swoim stażu.A cena mówi sama za siebie.KX3 chwalą i narzekają jak to zawsze jest.Ja chciał bym K2-kę pomimo wszystkiego. _________________ Pozdrawiam Vy 73! de Robert SP8RHP,DL8RHP. Leżajsk KO10FF ,Hagenburg JO42PK, Idensen JO42QJ
Witam... Ze względu na leciwość mojego IC706MKII opss z filtrem CW 250Hz(bardzo dobry) rozglądałem się za jakimś nowym radiem na wyjazdy.Wybór padł na te 3 TRX-y. Brałem jeszcze pod uwagę FT100.Zostały jednak trzy FT817 i jak wyżej. Miałem możliwość pracować na dwóch z nich tzn. 817(full wypas filtrów CW/SSB)i K2. K2 był w wersji 100W+SSB.Chodzi głównie o porównania na CW.Pobór prądu najjjj+ jest niestety K2. KX3 słyszałem ,lecz dane z sieci ..ja muszę posłuchać tego radia Jakie są opinie Kolegów na te 3 modele??. Co do FT817 i CW to najwięcej do powiedzenia będzie miał Mariusz SP9AMH . Mariusz powiedz.... cooo za i przeciw !.Bo zapewne jest i na + i na -.
P.S.Bardzo dobrym rozwiązaniem było by zakup tych 3-ch .A dochodzi jeszcze Ten-Tec Argonaut V też bardzo sympatyczne radio.
Vy 73! de Robert SP8RHP.
Witam,
Ja wybrałem Yaesu FT-817ND ponieważ:
Głównym powodem mojego wyboru było autonomiczne zasilanie które może nie jest wysokich lotów jeśli chodzi o pojemność (1400mAh) ale ja często w terenie odbieram telemetrię z satelitów czy balonów krótkofalarskich a także dekoduję obrazy SSTV z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej więc do takich celów wbudowany akumulator nadaje się znakomicie.
Co ważne - waga w plecaku może spaść nawet do 1,5 kg bo choćby do odbioru danych cyfrowych z satelitów wystarczy antena jaką mamy w komplecie a dekodowanie danych będzie się odbywać poprzez smartfona lub tablet.
2. - Szerokie spektrum zasilania wynoszące 8-16 V. Przy takich dużych widełkach możliwości zasilania zewnętrznego są bardzo szerokie.
3. - Możliwość pracy bez skrzynki antenowej.
Moje anteny są tak perfekcyjnie zestrojone, że nie potrzebuję dodatkowego balastu w plecaku. Jeśli jednak zdarzyło by się, że „moje patyki” uległy by rozstrojeniu to opierając się na prostym wskaźniku SWR i ALC w FT-817ND potrafię bez problemu zapewnić komfortowe warunki dla nadajnika w Yaesu bez obawy uszkodzenia jego stopnia końcowego.
4. - Niewielkie wymiary oraz gruba i masywna obudowa. Fajnie też, że jest możliwość zakupu firmowego pokrowca chroniącego sprzęt przed zarysowaniem czy pobrudzeniem.
5. - Możliwość podłączenia interfejsu bluetooth i sterowanie FT-817ND ze smartfona czy tabletu. Osobiście używam tego rozwiązania i sprawdza się to świetnie.
6. - 2 wyjścia antenowe które można dowolnie konfigurować, tzn. np. tył nie musi być wyłącznie do KF-u. Naprawdę za tą funkcjonalność należy się Yaesu piwo
7. - Szerokopasmowy odbiornik/nadajnik (KF, VHF, UHF). Akurat jak korzystam z wszystkich pasm więc wybór FT-817ND był dość szybki.
8. - Możliwość zamontowania filtra SSB/CW oraz wysokostabilnego generatora częstotliwości odniesienia TCXO-9. Wbrew opiniom, filtr Collinsa naprawdę zmienia Yaesu w inne urządzenie.
9. - Głośnik który emituje miły, przyjemny i miękki szum.
10. - Cena (2690 zł) oraz gwarancja polskiego producenta. Oczywiście zawsze można kupić "maleństwo" taniej "z drugiej ręki" ale nie ma się pewności, że sprzęt nie ma jakiś wad ukrytych.
Ponadto Yaesu oferuje szeroki zakres akcesoriów w standardzie (antena 50MHz/144 MHz/430MHz, koszyk na baterie alkaliczne, pasek na ramię, stopki pod dolną część obudowy, blaszka do montażu mikrofonu na obudowie, mapa) więc to utwierdza w przekonaniu, że warto kupić FT-817ND.
Kończąc pragnę stwierdzić, że jednak ostateczny wybór należy już do ciebie Robercie.
he he.
zwisu radia.
). Po za tym, odkąd na nim pracuje mam wrażenie, że odbiornik jest bardziej selektywny na zatłoczonej 40'ce. No i mocy ma jednak więcej.
