SP/PO-004 |
Jeśli ktoś na mnie czekał, to serdecznie przepraszam ale tym razem się nie udało. Po pierwsze, szczyt zdaje się być na terenie poligonu wojskowego. Starałem się tam dostać wpierw od strony Wielowsi ale ponieważ z drogi widziałem znaki wstęp wzbroniony teren wojskowy czy tam poligon jakoś tak to podjechałem od drugiej strony czyli od Łągówka. Tam niestety to samo. Już mieliśmy iść, bo szlaban w lesie z tabliczką "Uwaga Ostre Strzelanie - Grozi Śmiercią" był otwarty ale zaatakowały nas komary. Trwało to dosłownie 15sek i generał wyprawy czyli ja postanowił wykonać taktyczny odwrót i skierować się czym prędzej na Zawody Andrychowskie do domowego QTH. Nie mniej górkę nie uważam za straconą, bo wydaje mi się, że jak na tym poligonie nie ma "zawodów" militarnych to tam chyba ludzie łażą - przynajmniej na drzewie widziałem przybrudzony znak szlaku rowerowego. Trzeba by miejscowych wypytać ale na to już zabrakło mi czasu. |