Czas podczas QSO |
Cześć Tomek.. Z tym "czasem" to ja bynajmniej nie spotkałem się o takie zapytania ,ale to może głównie dlatego iż przeważnie pracowałem na UKF CW/SSB.To że ktoś pyta o czas to moim zdaniem albo słabe wyszkolenie operatora i/lub obawa że QSO będzie nie uznane jako NC przez "drugą stronę". Może troche off topic ale mnie denerwuje kiedy korespondent podaje na SSB please ur call i na CW pse u call..albo gorzej (( ? lub QRZ?na CW.W moich oczach takie coś dyskredytuje kompletnie operatora i od razu wiem "z kim mam do czynienia.Jest coś takiego jak na CW zwrot LSN )).Wpierw należy odebrać znak korespondenta a potem DOPIERO wołać!.Jeżeli nie mam znaku korespondenta to słuchać/słuchać i jeszcze raz słuchać.Owszem można liczyć ma uprzejmość z drugiej strony,ale dobry operator na takie odzywki nigdy nie poda znaku)co najwyżej będzie dalej dawał CQ itd.. Dziwne to co piszesz z tym czasem,w końcu chyba każdy ma dostęp do czasomierzy). Pozdrawiam de Robert Vy 73!. |