Moja pierwsza aktywacja-czyli jak "poległem" pod Zęzowem.
Wielki szacun dla kolegi Wiesława .Jest mi bardzo przykro że nie zrobiłem QSQ z kolegom ,może następnym razem .Wiedza i doświadczenie to skarb dla nas tu wszystkich.Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM