Moja pierwsza aktywacja-czyli jak "poległem" pod Zęzowem. |
Wiesiek! Przyjeżdżaj na zlot SOTA, załatwimy wózek alpejski, to jak coś będzie nie tak, to wywieziemy Cię na jakąś górkę... Tomek, Ty ze Starorobociańskim w zimie nie wyrównuj porachunków..., no chyba, że w marcową, stabilną pogodę - z resztą co ja Ci będę gadać! |