Bieszczady - podziękowanie od SP9MKM
Eeee... chyba wszyscy zbytnio nadinterpretowaliśmy wypowiedź Bogusia. Nie napisał, że schodzi ze sceny, ale że kończy, nazwijmy to "sportową" formę dyplomu SOTA. Zdobył trofea, które chciał i finał. Myślę, że jest taki moment, że gonienie za kolejnymi punktami nie jest już tak atrakcyjne. Sam pozostanie z takim dorobkiem jaki ma, ale jak napisał "pomoże" innym w zdobywaniu kolejnych punktów czy szczytów (dyplom unique, czy s2s). Myślę, że to góry kończą karierę górską człowieka, a nie same góry... Boguś za bardzo jest zafascynowany górami i ich mistyką, aby zakończyć górską karierę.


  PRZEJDŹ NA FORUM