Android - nawigacja z mapami Off-Line |
Tak wiem. Rozwiązań jest dość sporo. Bawiłem się w tym tygodniu telefonem Sony Xperia Z zaopatrzonym w etui ochronne dodatkowo wyposażone w bateryjką. Po dwóch dniach intensywnej eksploatacji jeszcze nie krzyczał, że trzeba podłączyć go do ładowania. Czujny :-) Duża "szybka" o dobrej rozdzielczości i odporna na zadrapania, wydajny procesor, najbardziej odporny na czynniki zewnętrzne w swojej klasie itd. Jednak cena powala. Takie "diengi" wolę wydać na Garminiaka i mam za to Oregona'a 650T z mapami TOPO PL. Dysponuję telefonem LG P500 z szykką około 3" i nie jest to demon wydajności. Telefon jak wiele, tani, jak ulegnie uszkodzeniu/utracie to nie będzie tak bolało. Więc wyzwanie jest takie żeby zrobić coś fajnego i pomocnego w turystyce bez wkładu finansowego. Mapy UMP które przygotowałem na jutrzejszą wyprawę na Śnieżnik pokrywają obszar: szerokość od powiedzmy Opola do Opawy, długość od Bystrzycy Kłodzkiej do Prudnika Maksymalna skala mapy to 50m na działkę. Mapa zawiera wiele POI takich jak szczyty, schroniska itd. oczywiście po polskiej i czeskiej stronie. Granica jest uwidoczniona, ale po jej obydwu stronach dokładność mapy i zawartość informacji jest niezmienna. Oczywiście mapa zawiera także szlaki turystyczne i przedstawia ukształtowanie terenu co powinno w wielu przypadkach pomóc w zlokalizowanie szczytu. To wszystko dostępne jest offline czyli nie trzeba szarpać danych przez sieć a z zasięgiem jak wiadomo może być kiepsko. Wrażenia: działa to wszytko płynnie, nie zacina się a telefon się nie zawiesza, nie są rozjechane koordynaty. Jak za rozwiązanie które nic nie kosztowało poza poświęconym czasem na testownie rozwiązań to super. |