Zima idzie a z nią zagrożenia w postaci lawin. Jedynym "urządzeniem" które ratuje z lawiny w sposób czynny jest tzw. plecak wypornościowy. Takie plecaki produkuje kilka firm a na filmiku pokazane są dwa rozwiązania. Firma ABS jako pierwsza i Mammut jako druga. Miedzy nimi jest trochę różnic i dwa podobieństwa. Zacznę od tych drugich tzn oba maja ratować życie i oba mają kosmiczną cenę na poziomie 3 tys zł. Różnice są typowo techniczne: gaz napełniający poduszkę to argon albo powietrze,odpalanie to albo pirotechniczne albo sprężynowe, dwie poduszki albo jedna itd itp. Ciekawostką w plecaku ABS jest możliwość dopinania różnej pojemności "worków". Może być zero czyli sam system nośny z poduchami albo 8 litrów, 16 litrów 32 litry kończąc chyba na 45 litrach. Można też dokupić sam letni system nośny do posiadanych worków. Mammut ma plecaki wypornościowe w różnych wielkościach o niewymiennych "workach".