Beskid Niski
Tak, to prawda Tomku! Nie ma wiele czasu... Wydawałoby się , że rozgrzany wchodzisz na szczyt, temperatura 4 stopnie jest Ci ciepło. W poczuciu takiego małego triumfu rozkładasz shack- zaczynasz pracować 15min, 30 min, coś zaczyna robić się zimno p. Po 1 godz. cały drżysz, mikrofon jest cały mokry od skondensowanej pary. Jesteś zdenerwowany. Zrobiłeś parę QSO, a koledzy oczekują od Ciebie punktów tam na dole. Jesteś wkurzony, bo na poprzedniej aktywacji miałeś 40 QSO. No jak jak tu się nie wspomagać self-spottingiem?

73! Robert SQ8JMZ


  PRZEJDŹ NA FORUM