Beskid Niski
    SQ9OZH pisze:


    Dodałbym szczególnie w zimie. Ale na jesień i wiosnę też sielanki nie ma. Najlepiej jest mieć szwagra co umie rozpalać ogniska w każdych warunkach no i być na szczycie, gdzie można bezpiecznie ognisko rozpalić.

Niestety w Beskidzie Niskim dużo referencyjnych szczytów leży w rezerwatach, w Magurskim Parku Narodowym, Jaśliskim Parku Krajobrazowym i zapalenie ogniska może być nie zawsze legalne. Co prawda np. na Cergowej jest jakieś palenisko, ale palić w centrum Rezerwatu 1000-lecia nigdy bym się nie odważył. Niemniej zarówno rady Kuby dotyczące ubioru ( zamiast 10 m fidera można wziąć dodatkowy polar czy suchy podkoszulek termoaktywny) i rady Tomka np. nabój z gazem i palnik przekonują mnie bardzo i zapewne na następnej zimową aktywacji z nich skorzystam.

73! Robert SQ8JMZ


  PRZEJDŹ NA FORUM