"Where Eagles Dare" - SOTA VHF FM
    sp9amh pisze:


    Niestety nie mamy wpływu na to czy dana aktywacja jest zrobiona uczciwie i tak naprawdę trudno to sprawdzić jak się nie jest w tym samym czasie na tej samej górce. (Jakie ślady? Nie bądź naiwny).


Zmodyfikowałem swoje plany na dzisiaj i zgodnie z zapowiedzią wybrałem się na Ostrego.
Po tym co widziałem, a szczyt jest jak pisałem bardzo specyficzny, według mnie i jestem o tym przekonany, że dzień prędzej nikt go nie aktywował.
Znaczy aktywował, ale nie ze szczytu, więc jak dla mnie to go nie aktywował bo nawet jak to zrobił ze schroniska to do szczytu jest około 2km.
Nie jestem naiwny chciałbym zaznaczyć, a śladów bytności na szczycie przy aktywacji nawet uważając zostawia się wiele.
Antenę nawet taką jak ma Boguś czyli bardzo kompaktową rozstawiając zostawia się ślady. Nie wspominam o mojej czy o tych na KF.
Razem jak aktywujemy z Bogusiem szczyty to raczej nigdy jednocześnie nie jesteśmy na tym samym szczycie.
Jak idę na szczyt na którym był przede mną to wiem którędy wszedł na niego, którędy zszedł, gdzie się poślizgnął, gdzie siedział przy antenie itd.
I to nie musi mi o tym mówić. Dodam, że ani Boguś ani ja nie jesteśmy bałaganiarzami i umiemy uszanować przyrodę dla siebie i dla innych.
Także na Ostrym nic takiego nie znalazłem co by mówiło, że ktoś tam był na szczycie dzień prędzej.
Dodatkowo wszyscy którzy do tej pory aktywowali uczciwie ten szczyt podpisali się tam. Historia jest od bodajrze 2007 roku.
Kolega chyba nie miał ze sobą nic do pisania, bo miejsca jest jeszcze dość sporo a nowości nie znalazłem.

Znalazłem natomiast ślady przy schronisku i dalej na szlaku gdzie jest odbicie na Ropice.
To co znalazłem zachowam dla siebie bo za rękę nikogo nie chwyciłem, ale wyjaśnia mi to wiele rzeczy

Dodatkowo z Tryry na Ostrego jest 6km i mi to zajęło 1h40min, 10min przygotowanie się, około 30min wołałem, 10min się pakowałem i 1h20min do auta.
Niecałe 4h na szczyt i 12km :-) To tylko Ostry. Trasę Tyra-Javorovy-Ropice-Tyra przeszedłe jesienią ma ona około 25km i zajęło mi to cały dzień.
Schodziłem ze szlaku pomiędzy Ropicami a Ostrym po ciemku. Miałem rano w planach wszystkie trzy szczyty aktywaować ale nie dałem rady.
I to nie dlatego, że się rozmyśliłem tylko dlatego, że brakło czasu i sił po całym dniu.
Trchę kondycji mam i trzy dekady wiosenek mniej na karku niż ten który był na szczycie dzień prędzej.

Co do zdjęć itd, to Mariusz nie znam aktywatora który chodziłby bez aparatu. Nie trzeba od razu aparatu z GPS'em wystarczy zwykły telefon.
Osobiście akurat od niedawna posiadam Olympusa TG-830 i nie zamieniłbym go na nic innego. Jednak to spory wydatek więc nie wymagajmy.
Dodatkowo dla własnej wygody korzytam z Garmina przy nawigacji na szczyt, kalkulatorów, zapisu ścieżek itd
Jeszcze niedawność funkcjonalność nawigacji wykorzystywałem na niezniszczlnym telefonie ale dla wygody mam osobnego GPS'a.
Nie wszyscy ale wiekszość z takich wynalazków korzysta dla wygody, bo nie trzeba kluczyć, bo łatwiej, bo szybciej, bo bezpieczniej itd.

Podczas łączności rozumię, że nie ograniczacie się tylko do podania znaku i 59 (nie wiem dlaczego ale jestem fanem cyfr 6 i 9)
Poproś szanownego kolegę o zdjęcie z aktywacji w dniu 4.05.2014 A może szczęśliwie posiada zapisaną ścieżkę ?
Podsumowując, jak dla mnie to Twój kolega szczytu wczoraj nie aktywował a że się mylę przekonać może mnie tylko zdjęcie lub track


  PRZEJDŹ NA FORUM