Zlot SOTA SP
5-6 październik 2013
Zloty powinny być świętem cyklicznym, czy to będzie raz, czy dwa razy do roku zależeć będzie od nas. Nie trzymałbym się też kurczowo miejsca, i każdy następny zlot (a przynajmniej kilka kolejnych) powinien być zorganizowany w innym rejonie, żeby mogli też inni przybyć, aby pochodzić po innych górkach i aktywować inne szczyty. Jak tylko ktoś ma pomysł niech się podzieli. Dla pocieszenia potencjalnego organizatora napiszę tylko, że "organizacja" takowego to nie aż taka wielka robota.


  PRZEJDŹ NA FORUM