Tomek
z Katowic, jeszcze bez znaku...
Boguś!
Nie no, żonka nie jest zainteresowana takim hobby. To nie jej rewir wesoły Wystarczy, że ostatnio skusiła się aby zrobić jej odbieranie poczty email na smartfonie ... po tylu latach. A i tak, dopiero od paru miesięcy żadko w domu otwiera laptopa, bo ma już wszystko w telefonie wesoły
Dla mnie dostep do informacji, kontakt z ludź mi to podstawa, więc smartfon przy mnie 24/7 wesoły może i to niezdrowe i nałogowe, no ale tak bywa wesoły

Co do drugiego radia to już jakieś mobilowe do domu. Na razie wystarczy ręczniak, tez takowe zakupiłem aby już całkowicie nie przykleić się do biurka, i tak już sporo czasu spędzam przy komputerze. A ręczniak zmotywuje mnie aby wyjść z domu, gdzies pojechać, generalnie ruszyć się, ja z resztą nie moge za dlugo siedzieć w domu bo mnie nerwica bierze, zwłasza w okresie poza zimowym gdzie spędzam sporo czasu na zęwnątrz będąc aktywny sportowo.

Pozdr.


  PRZEJDŹ NA FORUM