Tomek
z Katowic, jeszcze bez znaku...
Cześć Tomku wesoły

Przychylam się do tego, co mówi Boguś wesoły

Ja też jestem anty-technologiczna, byłam anty-radioamatroska i całkowicie anty... ale mój Eryczek SQ9KCN wziął się na sposób, zapisał mnie na egzamin, zapłacił za niego i nie było wyjścia - trzeba było do niego podejść bardzo szczęśliwy - i bardzo dobrze.

Trochę potrwało, zanim przekonałam się, że warto było - ale z perspektywy czasu uważam, że warto było wesoły Wciągnęłam się w temat nieco, i choć nadal jestem anty-technologiczna i czasem coś zepsuję lub zgubię w górach (więc licz się też z dodatkowymi kosztami bardzo szczęśliwy)to na prawdę ma to sens.
Plusem na pewno jest wspólne hobby wesoły

Zachęcam gorąco wesoły

Do usłyszenia w eterze - mam nadzieję, że również z Twoją małżonką wesoły

Danka


  PRZEJDŹ NA FORUM