II Zlot SOTA SP
Gzie byśmy nie pojechali będzie super. Możemy wrócić do Chaty Chemików pod warunkiem że będziemy mieć salę dla siebie. Zresztą to powinien być conditio sine qua non na każdym Zlocie! Termin październikowy jest bardzo OK a miejsce powinno być dobrane sprawiedliwie - raz jedni maja bliżej , raz drudzy. Okoliczne szczyty wokół bazy zlotu to raczej powinien być drugorzędny warunek ustalania miejsca Zlotu. Myślę o GŁÓWNYM ZLOCIE. Bo celem powinno być poznanie się, prezentacja sprzętu, wymiana doświadczeń w celu podnoszenia jakości i bezpieczeństwa naszych wypraw. Inne imprezy tego typu mogłyby mieć znamiona "karnej ekspedycji" wesoły koszącej szczyt za szczytem. Już teraz piszę się na wszystkie spotkania. Co prawda życie pokaże czy przyjadę ale jestem chętny wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM