1.05-4.05 Bieszczady
Robert to świetnie. W takim razie "ucho będę naciągał".
Prognozy pogody oczywiście ślędzę intensywnie i trochę martwią mnie te dotyczące końcówki długiego weekendu.
No coż takie życie. Mam nadzieje, że przynajmniej te niesprzyjające sie nie sprawdzą :-)

Co do planów to oczywiście w skrócie "ZMORA" szczególnie z naciskiem na ostatnie "A" (Ambitne).
Wszystko i tak zweryfikuje sytuacja na miejscu a szczególnie wspomniana wcześniej pogoda.
Tak propos to dopiero mój pierwszy w życiu wyjazd w Bieszczady.


  PRZEJDŹ NA FORUM