Bieszczady? Prośba o porady |
SQ9APD pisze: Z innej beczki: proponuję ciepły śpiwór. Niejednokrotnie zdarzało mi się w Bieszczadach, pod koniec sierpnia mieć rano szron na namiocie, a termometr wskazywał -5C. Mnie zdarzyło się zmarznąć na kość w namiocie w Bieszczadach w środku lipca... Nie wiem, jaka byłą wtedy temperatura nocą. W dzień było ślicznie i słonecznie Dobry śpiwór to podstawa. Taki na +15°C to fajny pomysł na nocleg w schronisku, a nie pod namiotem... Dodatkowo daję pod rozwagę Kolegom inną możliwość biwakowania. Hamak mianowicie. Mój namiot waży 2,5kg, a mój hamak wraz z tropikiem i zawieszeniem o kilogram mniej. Daje się go używać bez względu na płaskość ziemi wokół. Wystarczą drzewa.... Dodatkowo wszelka woda płynie pode mną, więc pozostaję sucho nawet w spore deszcze. Śpiwór jednak musi być do hamaka jeszcze cieplejszy, bo nieco ciągnie od dołu. Za to nie jest potrzebna żadna karimata... Powodzenia |