II Zlot SOTA SP
    SQ6ODK pisze:

    Dużo się musiało w górach zmienić od czasu gdy chore stawy kolanowe zmusiły mnie do zaprzestania wędrówek. Kiedyś było tak, że jak wiele godzin szło się grupą i ktoś napotkał upragnione źródełko, zanim się napił, to wołał resztę towarzystwa - pili wszyscy. A nie, że raptem jeden wyskakuje z tekstem: "Niespodzianka! Mam w plecaku swoje piwo!". Sorry, ale taki ktoś nie byłby zapraszany na żadną wspólną wędrówkę. Ale, co ja tam wiem...


Romek, nie zgadzam się z Twoim porownaniem jak i interpretacją mojej motywacji do uruchomienia tego znaku. Przykro mi, że odbierasz tę cegiełkę promocyjną naszej działalności jako mój osobisty profit. Z takim mianownikiem faktycznie cokolwiek podstawimy do tego równania to i tak będzie, że zagarnia coś "dla siebie" - jakby nie dotarło do Ciebie w poprzednich moich wypowiedziach - zrobiłem tak, bo tak było szybciej i z forum nie wynika, abyśmy mieli jakiś klub, który mógłby mieć znak, dla którego moglibyśmy dać znak, żeby się dało nadawać w wiele osób.

Nie ukrywam, z entuzjazmu pomału wchodzę w niesmak. Jesli okaże się, że więcej osób ma podobną opinię do Twojej, poważnie rozważę odstąpienie od tej formy promocji.
Osobiście również zaczynam odbierać Twoje uwagi jako niesprawiedliwe, bo stawiasz mnie w roli samoluba (albo mi się tak wydaje). Nie mam zamiaru ustawić się teraz w pozycji obronnej, kto chciał, to doczytał kulisy mojego wystąpienia o znak "promocyjny" (bo za taki go uważam w swej intencji).

Ps. Romek. Czy wiedząc, że spokojnie zdążysz, jesteś gotów wystąpić o znak okolicznościowy? Czy tylko chcesz skrytykować moje działania?

I pytanie do wszystkich - szczerze bez ogródek - co sądzicie? Odpuścić nadawanie z tego znaku? Jest to jakoś niestosowne?


  PRZEJDŹ NA FORUM