II Zlot SOTA SP
Niva padła na Górze Św. Anny - wydmuchało uszczelkę pod głowicą. Auto nocuje w warsztacie w Balcarowicach, ja w hotelu w Strzelcach Opolskich. Jeśli jutro uwiną się z naprawą w rozsądnym czasie - jadę dalej. Jak im zejdzie do wieczora - niestety wracam do domu.

Pozdrowienia dla zlotowiczów.
Romek


  PRZEJDŹ NA FORUM