Nazwisko, które zobowiązuje
Taki mały off-topic, a w zasadzie to nie do końca off...

Dziś ustrzeliłem (nie pierwszy raz) HG7WAV. No i przy logowaniu zwróciło moją uwagę jak się nasz kolega nazywa:

Viktor Szota

Biorąc pod uwagę, że po węgiersku "sz" czytamy jako "s", to w sumie się wstrzelił z programem... wesoły
Wg mnie zagina to nawet nasze znaki okolicznościowe... pan zielony

EDIT: Żeby była jasność, jest to w założeniu sympatyczna uwaga, zero drugiego dna! wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM