Są normalne oddziały PZK, i nie normalne. W Krakowie jeden jest nienormalny |
Przejście do "12" to jak dopłyniecie rozbitka do brzegu - no może trochę przesadzam. Zmiana oddziału to nie tylko przejście - to chęć zmiany rzeczywistości. Samemu trudno to zrobić ale nie jestem sam. Jest nas 16 osób. W czerwcu (z powodu już opłaconych składek) dojdzie jeszcze 2. Może w śród nas, sotowców są jeszcze osoby które mogą odejść z "10". Będąc razem w "12" możemy założyć klub "SOTA SP", mieć własny znak radiostacji i to wszystko za darmo. Dodatkowym bonusem jest niższa składka, za 2015 wynosi 120 zł czyli o 55 zł taniej niż w "konkurencji". Jeżeli ktoś ma wątpliwości, zapraszam do przejrzenia strony http://cqcqcq.pl/może to pokaże że z "10" TRZEBA ODEJŚĆ ! |