OK/OL-006 Mravenecnik |
Zbyszek cała przyjemność po mojej stronie. Na UKF' dużo stacji mnie wołało ale w tych warunkach nie sposób było porozmawiać z każdym. A co do warunków atmosferycznych to Robert faktycznie były one wczoraj specyficzne. Rano przed wyjazdem samo dojście do auta było wyzwaniem. O drapaniu szybek nie wspominam. Samochód był cały oblepiony kilkumilimetrową warstwą lodu twardszą niż beton Myślę, że wczorajsza propagacja była związana z inwersją termiczną. |