III Zlot SOTA SP
9-11 października
    sp5btn pisze:

    Prawdopodobnie będę z żoną, ona nie jest krótkofalowcem, ale za to miała niezłe wejścia w górach. Kilkukrotnie chodziła po Pamirze, najwyższe wejścia 7200m. Obecnie w sensie górskim jest emerytką, ale chętnie mi towarzyszy. Chyba już opowiadałem tą historię prawdziwą, gdy w Tatrach żona szła 30m przede mną niosąc składany maszt (stara konstrukcja, rury miały 2m długości) i ludzie którzy ją mijali komentowali ten fakt tuż koło mnie. Pytali: czy ona ma w plecaku składaną żaglówkę?


Andrzeju, rozbawiłeś mnie tą żaglówką wesoły W stronę mojego ekwipunku (anteny w pokrowcu wędkarskim, masztu) też czasem leciały komentarze typu "Po co gościowi wędki w górach" ,a ja na to "słyszałem że na Morskim karpia zarybili" pan zielony A swoją drogą taka żona to skarb, lepsza niż najlepszy szerpa wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM