| LiFePo4 |
SP9DPM pisze: Rozwiązanie z diodami jest chyba najprostsze, najtańsze i potencjalnie najmniej awaryjne. Wadą jest że napięcie na radiu spada proporcjonalnie do rozładowywania akumulatora. W przypadku trx-ów QRO nie ma to tak dużego znaczenia jak przy radiach QRP, gdzie spadek napięcia wywołuje spadek i tak juz niewielkiej mocy na wyjściu. Tutaj chyba lepiej sprawdzi się dobrej jakości układ step-down, gdzie ustalone napięcie (przy pakiecie 4s) będzie cały czas jednakowe. No, ale gdybyś kontrolował napięcie zasilania to przy spadku do odpowiedniego poziomu niegroźnego już dla Twojego radia możesz te diody zwierać i znów przez chwilę cieszyć się większym napięciem ;-) |