LiFePo4
Wygląda faktycznie na "solidniejszą". Przy naszych trx-ach, to duży zapas mocy. Tylko czy nie sieją po odbiorniku?
Układ z diodami, prosty, tani i skuteczny, ale jakiś taki "nie godny" elektronika z wykształcenia lol
Żelówka to podstawa. Jak miałem 817, to tylko na żelówkach jechałem. A teraz używa ich Arek SQ9OKZ - także jest Was więcej.
Pozostają jeszcze lutowane eneloopy, tylko nie mogłem się doszukać bezpiecznego prądu rozładowania. Jakby miały 1-2C, to nie zastanawiałbym się.

cd.
Doczytałem się, że Ni-MH (czyli m. in. eneloop) mają prąd rozładowania 3-5C bez uszczerbku na zdrowiu. Dla mnie więc, biorąc pod uwagę powiedzmy godzinkę aktywacyjną na X1M (pobór prądu mniejszy niż 1C) wystarczy pakiet o pojemności 2Ah - 10 eneloopów lutowanych/zgrzewanych ze sobą. Taniej (aku i ładowarka), lżej, jakość (pewnie tu można by dyskutować), bez używania układów regulujących napięcie, bez wybuchów, praca do -20C. Pomyślę, bo kilkudniowych, wędrownych aktywacji z KF-em nie planuję. A nawet jeżeli, to zawsze można gdzieś przez noc naładować.


  PRZEJDŹ NA FORUM