Beskid Wyspowy, 20-21.V.2016 |
SQ5TDW pisze: Ja akurat uczestniczę w takich imprezach od 10 lat SQ9OZM pisze: Aha, i wszystko jasne SQ5TDW pisze: ..jeśli np. w Kieracie chce się osiągnąć fajny czas na mecie to trzeba niestety trochę pobiec SQ9OZM pisze: Na takie rzeczy to ja nie mam ani kondycji, ani ambicji ... w ogóle tak naprawdę jest nas dwóch (ja i mój Brzuch). Chciałbym spokojnie przejść te 100 km z hakiem, mieszcząc się w 30-godzinnym limicie czasu, podziwiając piękno przyrody a jeśli okoliczności pozwolą, przy okazji zrobić parę łączności w programie SOTA. Do usłyszenia! Wiesz, Podziwiam zawsze osoby które bez przygotowania porywają się na imprezę ultra (100 km, 3500 metrów podejść) ponieważ nawet jeśli będziesz pokonywał ten dystans na limit czasu (30 godzin) jest to potworne obciążenie organizmu. Jeśli mogę coś ci doradzić to nawadniaj się regularnie bo jednak w weekend będzie upalnie. Warto również po 30 km dodawać do wody mineralnej odrobiny soli którą jednak będziesz tracił. Stopień nawodnienia swojego organizmu sprawdzisz na kieracie bardzo prosto - jeśli oddając mocz będzie on koloru żółtego to zaczynasz się odwadniać a jeśli ciemniejszego to już jest odwodniony. Pij więc w małych ilościach ale często bo ani żele ani jedzenie nie uzupełnią ci straconej wody która dla człowieka jest jednak najważniejsza. Powodzenia!! ps. będę w ten weekend we Wrocławiu więc jeśli będziesz zapraszał do łączności to chętnie odpowiem na twoje zawołanie. |