FT817ND vs KX3 vs K2
    sp8rhp pisze:

    Witam...
    Ze względu na leciwość mojego IC706MKII smutny opss z filtrem CW 250Hz(bardzo dobry)
    rozglądałem się za jakimś nowym radiem na wyjazdy.Wybór padł na te 3 TRX-y.
    Brałem jeszcze pod uwagę FT100.Zostały jednak trzy FT817 i jak wyżej.
    Miałem możliwość pracować na dwóch z nich tzn. 817(full wypas filtrów CW/SSB)i K2.
    K2 był w wersji 100W+SSB.Chodzi głównie o porównania na CW.Pobór prądu najjjj+ jest niestety K2.
    KX3 słyszałem ,lecz dane z sieci ..ja muszę posłuchać tego radia wesoły
    Jakie są opinie Kolegów na te 3 modele??.
    Co do FT817 i CW to najwięcej do powiedzenia będzie miał Mariusz SP9AMH wesoły.
    Mariusz powiedz.... cooo za i przeciw !.Bo zapewne jest i na + i na -.

    P.S.Bardzo dobrym rozwiązaniem było by zakup tych 3-ch wesoły.A dochodzi jeszcze Ten-Tec Argonaut V
    też bardzo sympatyczne radio.

    Vy 73! de Robert SP8RHP.



Witam,

Ja wybrałem Yaesu FT-817ND ponieważ:

Głównym powodem mojego wyboru było autonomiczne zasilanie które może nie jest wysokich lotów jeśli chodzi o pojemność (1400mAh) ale ja często w terenie odbieram telemetrię z satelitów czy balonów krótkofalarskich a także dekoduję obrazy SSTV z Międzynarodowej Stacji Kosmicznej więc do takich celów wbudowany akumulator nadaje się znakomicie.

Co ważne - waga w plecaku może spaść nawet do 1,5 kg bo choćby do odbioru danych cyfrowych z satelitów wystarczy antena jaką mamy w komplecie a dekodowanie danych będzie się odbywać poprzez smartfona lub tablet.

2.
- Szerokie spektrum zasilania wynoszące 8-16 V.
Przy takich dużych widełkach możliwości zasilania zewnętrznego są bardzo szerokie.

3.
- Możliwość pracy bez skrzynki antenowej.

Moje anteny są tak perfekcyjnie zestrojone, że nie potrzebuję dodatkowego balastu w plecaku. Jeśli jednak zdarzyło by się, że „moje patyki” uległy by rozstrojeniu to opierając się na prostym wskaźniku SWR i ALC w FT-817ND potrafię bez problemu zapewnić komfortowe warunki dla nadajnika w Yaesu bez obawy uszkodzenia jego stopnia końcowego.

4.
- Niewielkie wymiary oraz gruba i masywna obudowa.
Fajnie też, że jest możliwość zakupu firmowego pokrowca chroniącego sprzęt przed zarysowaniem czy pobrudzeniem.

5.
- Możliwość podłączenia interfejsu bluetooth i sterowanie FT-817ND ze smartfona czy tabletu.
Osobiście używam tego rozwiązania i sprawdza się to świetnie.

6.
- 2 wyjścia antenowe które można dowolnie konfigurować, tzn. np. tył nie musi być wyłącznie do KF-u.
Naprawdę za tą funkcjonalność należy się Yaesu piwo bardzo szczęśliwy

7.
- Szerokopasmowy odbiornik/nadajnik (KF, VHF, UHF).
Akurat jak korzystam z wszystkich pasm więc wybór FT-817ND był dość szybki.

8.
- Możliwość zamontowania filtra SSB/CW oraz wysokostabilnego generatora częstotliwości odniesienia TCXO-9.
Wbrew opiniom, filtr Collinsa naprawdę zmienia Yaesu w inne urządzenie.

9.
- Głośnik który emituje miły, przyjemny i miękki szum.

10.
- Cena (2690 zł) oraz gwarancja polskiego producenta.
Oczywiście zawsze można kupić "maleństwo" taniej "z drugiej ręki" ale nie ma się pewności, że sprzęt nie ma jakiś wad ukrytych.

Ponadto Yaesu oferuje szeroki zakres akcesoriów w standardzie (antena 50MHz/144 MHz/430MHz, koszyk na baterie alkaliczne, pasek na ramię, stopki pod dolną część obudowy, blaszka do montażu mikrofonu na obudowie, mapa) więc to utwierdza w przekonaniu, że warto kupić FT-817ND.


Kończąc pragnę stwierdzić, że jednak ostateczny wybór należy już do ciebie Robercie.

Pozdrawiam,


  PRZEJDŹ NA FORUM