Szczyty graniczne
Zieloną granicę możne pokonać butem, nie trzeba do tego paralotni. Dlaczego nie napiszecie po prostu wprost, że wg was Leszek aktywował szczyt z dwóch stron nie przekraczając granicy?
Gdybyście tak napisali to mógłbym napisać, że wg 3.7.1 pkt 13 mógł tak zrobić. Popełnił tylko błąd zmieniając prefix na UT.

Oczywiście mógł przekroczyć zieloną granicę, pewnie nielegalnie. Tylko czy komuś ze środowiska SOTA przeszkadza to, że ludzie nielegalnie osiągają szczyty? Mam wrażenie, że tylko Leszka się czepiacie. Nie żebym go bronił ale trochę mnie razi to przypierdzielanie się tylko do jednej osoby.


  PRZEJDŹ NA FORUM