GPS Garmin |
SP9PND pisze: Garmin Oregon 600. Używam go od kilku dobrych lat i nie pamiętam kiedy ostatnio mapę do plecaka pakowałem. No to jest fajny sprzęt, pewnie wart swej ceny. SP9MA pisze: Masz na koncie jedną aktywację. Pochodź trochę, wtedy sam zobaczysz czy na pewno nawigacja jest Ci potrzebna. Jedna aktywacja nie oznacza, że pierwszy raz w górach byłem ![]() SP9MA pisze: zapominam zabierać bo to zbędny dla mnie ciężar Przy mojej obecnej wadze to nie robi mi kilogram istotnej różnicy, a wręcz tylko powoduje większe spalanie tkanki tłuszczowej ![]() SQ9PBS pisze: Jest inny problem a mianowicie telefony używają A-GPS. I kiedy nie ma zasięgu można się zdziwić jak to się dzieje że fix zamiast po 30s jest po 5 minutach... zwłaszcza jak warunki słabe i almanach nieaktualny. No własnie to mnie denerwuje w telefonie najbardziej, zawsze badziewie grymasi jak potrzeba go użyć. Aby się tak nie działo musiał by pracować jak nawigacja w aucie - na szelce, zawsze włączony - ale telefon 5,7" na szelce? Nie dla mnie takie cuda :-) Podsumowując, pomogliście mi zrozumieć jakiej funkcji najwięcej bym oczekiwał - dobry kompas z możliwością wskazania kierunku do celu (np strzałką). Jak już wcześniej pisałem, nie mam problemu w posługiwaniu się mapą i strasznie lubię wszelkiego rodzaju mapy papierowe. Możliwość "upewnienia" się jednak, czy dany skrót jest nadal w kierunku pożądanym, czy nadal wiemy gdzie jest cel - jest strasznie wygodna. Telefon jaki posiadam, średnio jest wygodny (w zasadzie jest bardziej zawadą) w jakichkolwiek wyprawach (NOTE3) i trzymanie go "pod ręką" nie wchodzi w grę - wyjmowanie, uruchamianie i oczekiwanie na sygnał ... Dzięki za pomoc. |