GPS Garmin
    SQ9AJ pisze:

    Czy ktoś z obecnych na forum, może chodzi z urządzeniami Garmina po górach?

Ja chodzę. Od ilu? chyba 8 lat używam Oregona 300. Od dwóch lat mam też w rezerwie eTrexa 10 na drugim plecaku.
10 polecam tylko pasjonatom.
o 30 słyszałem wiele dobrego.
Ćwagier używa Oregona 650.
Więc tak. Wsystkie trzy były przetestowane w ekstremalnych warunkach (szczególnie 300 która chyba przeżyłą już wszystko z wyjątkiem powodzi i lawiny). Wszystkie zdały egzamin (650 z Eneloopami)
Używam Eneloopów białych, wytrzymują wszystko.
Legendarna jest juz niestabilność pierwszych wersji firmware Garmina, więc jeśli nie chcesz się irytować przez pierwsze dwa lata użytkownania nie kupuj nowości.

Z perspektywy czasu najważniejsza dla mnie jest
- obsługa map rastrowych, również własnoręcznie przygotowywanych
- wysokościomierz barometryczny
- mozliwość zasilania paluszkami

na drugim miejsu umieściłbym
- widoczność w słońcu
- wielkość i poręczność (anteny helikalne to wg mnie zbytek w dobie prawie setki satelitów nowej generacji latających po niebie)
- możliwość używania również na rowerze
- działanei bez zwiechów

Szczerze nie znam nowych Garminów więc nic ci nie polecę, napisałem tylko co dla mnie jest ważne.
natomiast gdybym kupował garmina nowego to pewnie poczekałbym na takiego co oprócz powyższych dałby mi:
- wsparcie dla Galileo
- możliwość wysłąłnia SMS przez iridium (garmin coś takiego juz ma Inreach ale to tylko rebranding delorme, więc jeszcze się nie nadaje)

Tak jak pisali poprzednicy nie zwracaj uwagi na preinstalowane mapy, spokojnie można ogarnąć temat darmowymi.
Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM