Szczyty graniczne
Ja również ubolewam, że podwójnych szczytów nie będzie. Oczywiście podporządkowuje się nowym regulacjom, ale moje uczucia są jednoznaczne. Podwójne szczyty dawały podwójną motywację do wysiłku ich zdobywania. Teraz nie będzie mi się chciało pędzić w Tatry, tak jak kiedyś ;P (A jeszcze się w Tatry nie zapędziłem nie licząc raz Świnicy, Giewontu i Kondrackiej Kopy). Na pozostałe szczyty raczej będę się wybierał, bez względu czy za 10 czy za 18 pkt wesoły


  PRZEJDŹ NA FORUM