Bonusy
Ahoj, dobry wieczór!

Fajny temat i pozwolę sobie kilka swoich myśli wpuścić na forum.

(A) Szef. (nie Bartek, bo w jego roztropność wierzę, ale ogólnie). Szef jest po to, aby dyscyplina nie padła, kierunek aby utrzymać, itp. Natomiast z moich doświadczeń, warto słuchać, co ludzie mówią i oprzeć trochę na zespole. Przynajmniej tak w pracy się staram, bo już dawno bym skończył albo samotnie, albo jeszce gorzej, z grupą pochlebców... To tak, bez dalszego zbędnego trucia. :-)

(B) Jak jest burza mózgów, to warto mieć napisany na górze kartki CEL. Wtedy mimo wielu pomysłów, cel trzyma ramy dyskusji.
No i tu pytanie - co jest naszym celem?
(1) jeśli chodzi o pokazanie MT i Światu, że jesteśmy ambitni i super-hiper - wtedy w rzeczonym temacie można pozwolić sobie być najbardziej restrykcyjnym
(2) jeśli chodzi o działalność naszą i jeśli wisi nam porównanie się ze światem, to granica, czas i sama wartość bonusu nie mają znaczenia, bo wszyscy będziemy używać tych samych zasad wewnątrz SP
(3) jeśli chodzi o działalność z sąsiadami i światem w tle, to zaczyna mieć znaczenie, szczególnie dla tych, dla których punkty i element zdrowej rywalizacji są jakoś też istotne = jeśli sąsiedzi mają fory w postaci wyżej punktowanych szczytów, a do tego niższej granicy bonus, to kolegom z SP ścigającym sąsiadów i rankingi światowe, na pewno nasze bardziej restrykcyjne zasady będą doskwierać
(4) jeśli chodzi o popularyzację SOTA SP w świecie, to obniżanie naszych punktów czy bazowych czy bonusowych - to na pewno statystycznie sprawi, że będziemy rzadziej łowieni, można nawet porównać nas w grze Eurobiznes - będziemy tym państewkiem z mniejszą "wartością" punktową przy bardziej restrykcyjnych zasadach (oczywiście sam bonus nie wpłynie na łowców, ale mówię ogólnie, że warto mieć jak najwięcej do zaoferowania punktowo zarówno łowcom jak i aktywatorom, ogólnie jako zasada).

Podsumowując zatem, mimo że osobiście średnio zaglądam w swoje i innych rankingi, jestem za wnioskami kolegów odnośnie dodania bonusów (choć głupio przyznać, nie korzystam z nich dla wewnętrznej zasady, ale to już inna dyskusja), bo jeśli wprowadzimy obniżenie progów (w granicahc rozsądku, zakładam), to pomoże to kolegom reprezentującym siebie i SP w rankingach światowych, a tym, którym na tym nie zależy, zmiana taka nie zaszkodzi. Odwrotna decyzja zadowoli zwolenników status-quo, ale obniży szanse tych, dla których liczy się przyjazna rywalizacja w rankingach światowych.

Pytanie jest zatem, co jest celem, a nie które rozwiązanie wybierzemy - cel podyktuje najlepsze rozwiązanie.

Howgh.. aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM