SP9ML/p woła, a ja nie mogę odpowiedzieć :/
Mariusz nie przejmuj się. Mnie nie słyszał z 15km. Siedział na Ćwilinie, ja pod Kudłoniem, ale nasze anteny i czerepy widziały się. Ba, ja z kociego ogonka dolatywałem do Krakowa (SQ9IAW), który był przysłonięty przez ten Ćwilin. lol Oczywiście nie dyskryminuję tu nikogo. Każdy ma sprzęt taki na jaki go stać - od czegoś trzeba zacząć i fajnie, że jest w eterze... Ale od strony korespondenta czasami trzeba przywalić 50W - no takie są pytongi czy inne baofengi...


  PRZEJDŹ NA FORUM