Przeprowadzka itd...
    sp8rhp pisze:



    CW..specjalnie oddzieliłem ten temat.Mariusz wiesz jak jest i tak jak Piszesz.Te 70% to nawet wg. mnie i tak
    za dużo...ja dał bym 45-50%,aby skusić się i zmusić do nauki CW.Jeżeli ktoś zasmakuje tego to 70% powie za mało 90% ew. 99.5%.wesoły.To nie jest tak trudne nawet pamiętamy jakimi tempami i z jakimi problemami pracowali na początku np...Harry i Sigrid ( nie podaję znaków specjalnie..dla znających temat) i tak będą wiedzieć.


Dorzucę od siebie - może ja jestem nienormalny i wstydu nie mam, ale po 2,5 miesiącach nauki pojechałem z Miłoszem i Jackiem na wyprawę bałkańską tylko z TRX CW, celowo, aby spalić mosty/pokusę powrotu na "bezpieczny grunt" paszczowy. Trochę się pociłem na plecach, trochę pokajałem i jakoś to pomału leci. Nie jest to poziom master, ale jakiś krok jest. Najważniejsze, aby się nie bać i zacząć, plus nie krępować się, koledzy pomogą w pierwszych krokach. HAM spirt jest wielki, a ja mam szczęscie do życzliwych dusz wokół... wesoły

    sp8rhp pisze:



    P.S.Szkoda tylko że ten egzamin z CW znieśli smutny Buuuuuuu..

    Vy 73! de Robert.


Ja jestem za aktualnym systemem, nie powinno być tak, że trzeba się jakiejś emisji nauczyć, aby mieć wyższą kategorię. Wyobraź sobie jakąś nielubianą, nie wiem -EME? Jakby to było, jakby wielbiciele tej emisji mieli fory i uznawani byli za "nadludzi". Każda emisja ma swoje plusy, nie ma wyższości tej czy innej. Choć jako świeży bobas w CW jestem mocno naładowany pozytywami tej emisji. Chyba się z telegrafią polubimy... :-)


  PRZEJDŹ NA FORUM