To napewno byłem ja? Dzisiaj wiatr trochę mnie zniechęcił do KFu, więc nawet się nie rozkładałem. A raczej nie uciekam z aktywacji dopóki na kanale nie ma ciszy po moim CQ
Tydzień temu na Śniezniku siedziałem dobrze ponad godzinę:
Dwa tygodnie temu na Świnicy niewiele krócej:
W zimę najgorzej właśnie z wrzucaniem spota. Poprostu nie chce się ściągać ciepłych rękawic. Kolejnym razem postaram się zmusić
Pozdrawiam.
|