Ogrzewacze chemiczne |
SQ9KFW pisze: A czy ktoś używa ogrzewaczy wielorazowego użytku (tych, które gotuje się w domu przed użyciem)? Ja używałem. Sprawdzały się średnio. Trzeba było uważać, żeby przypadkiem w trakcie wędrówki nie zainicjować procesu krystalizacji, a ponadto działały dość krótko. Oczywiście alarmowo się nadadzą, ale na dużym mrozie, to max z godzinkę pogrzeją. |