Nasze anteny KF w górach
No to może ja zacznę.

Ja stosuje zwykły dipolek na 40m.
Składa się na niego 2x ~10m przewodu głośnikowego zasilanego przez balun Elecrafta BL2


Taki sobie system antenowy zrobiłem, bo jest prawie całkowicie mój (no dobra balun z kita) i jest przede wszystkim lekki!

Jak zauważyłem, pracuje ładnie jeśli rozwieszę go tak, by kąt pomiędzy ramionami dipola był maksymalnie duży. Jak jest ~90 stopni to marnie to idzie. Ale jak jest już > 120 stopni to już chodzi ładnie. Jestem raczej głuchy na 50km - 300km. Otwieram się na > 300km.

Do rozwieszania stosuje dratwę. Obwiązuje nią kamień i srrruuuuu na drzewo (parząc sobie przy tym zawsze palce). Z każdą wyprawą jestem coraz lepszy, tz. uzyskuje wyższe wysokości - ostatnio na Turbaczu zrobiłem jakieś 15 metrów! wesoły
Jak to robię? Poniżej (sorry za konieczność oglądania brzydkiego ogromnego tyłka)


Dodatkowo zasilam to coś przez skrzynkę antenową, też Elecrafta - T1, ale jestem coraz bardziej sceptyczny jeśli chodzi o korzyści z tym związane. Ale jeszcze nie przesądzam czy ma to sens czy nie.

Jestem ciekaw jakie rozwiązanie stosują inne łaziki górskie?


  PRZEJDŹ NA FORUM