[SPFF] Kilka pytań organizacyjnych
Cześć,

Za mną pierwsza aktywacja SPFF-0104 ze szczytu SP/SS-007 pan zielony. Łącznie 92 QSO i nawet nie byłem świadom, że tak dużo tego wyszło. Będzie mi trzeba gdzieś tam jeszcze dorobić te kilka jak rozumiem z innego miejsca, ale do sedna wesoły

Leszek MDF uświadomił mnie, że musi być przerwa miedzy stacją nazwijmy to "główną" a znakiem klubowym minimum 1 min. W sumie kojarzę tego typu "debaty" zasłyszane jako łowca czy to już minęła minuta czy nie itp. Z jednej strony rozumiem ten przepis z drugiej jest paradoksem bo udajemy jakąś dziwną szopkę w przypadku kiedy nikt inny nie woła. To chyba do decyzji aktywatora powinno być czy zaliczyć takie QSO z klubem czy powiedzieć żeby poczekał, ale też nie jest to powód mojego wpisu.

Gdzie do licha jest wpis na temat tej przerwy? W regulaminie czy też opiniach brak jakiejkolwiek wzmianki na ten temat. Czy ktoś będzie uprzejmy mi wskazać jedyny słuszny regulamin SPFF?

Szczerze powiedziawszy jest tu jakaś dziwna forma biurokracji, to dokumentowanie pobytu itd... Dla sotowca no dziwne. poruszony


  PRZEJDŹ NA FORUM