SQ1RES - Jarek
    SQ9OZH pisze:

    Oj daleko masz go gór...


Tomek, to fakt, ale właśnie może dlatego, jak się ma daleko, to góry jeszcze lepiej smakują. Kiedy pracowałem na etacie, wsiadałem w piątek po pracy do pociągu. W sobotę i niedzielę łaziłem po górach. W poniedziałek rano byłem z powrotem w Szczecinie i z dworca PKP bezpośrednio jechałem do firmy. Dobrze, że w pracy mieliśmy prysznice wesoły Teraz mam z jednej strony łatwiej, bo pracuję "na swoim", ale i trudniej bo rodzina.


  PRZEJDŹ NA FORUM