Latarki
Jakie latarki w góry
Ja miałem najpierw Petzla "Arcticę" (seria ZOOM) z zasobnikiem na baterie wieszanym na szyi oraz własnoręcznie wymienioną żarówką na 3-LED - ale to było sporo przez googlem, bo teraz takiej latarki nawet on nie znajduje... Od 5 lat mamy z małżonką też Petzla ale "Tikkiny". Pierwsza wersja miała kiepski włącznik i kiepsko się otwierała, ale mankamenty są poprawione w "Tikkina 2". Jej zalety nawet doceniła moja 3-letnia córka wchodząc do szafy pan zielony
A cena? Cóż, "co tanie to drogie".


  PRZEJDŹ NA FORUM