Jak dosłownie traktować zapis o sposobie osiągnięcia szczytu? |
Przepraszam, że w temacie o Górze Dylewskiej przekazałem swoje wątpliwości. Ale faktycznie, wszelkie zapisy regulaminowe są weryfikowane przez życie. I tak w przypadku Wzgórza 502 - można dojść do absurdu. Pozostaje jeszcze kwestia szczytów na które prowadzi droga publiczna - też nie popadajmy w skrajności, lecz pamiętajmy o idei SOTA. Co innego gdy ktoś sobie quadem albo autem 4x4 wjedzie po drodze nie publicznej. Wracając do Wzgórza 502 czyli SP/WS-001 to moim zdaniem ten "szczyt" nie spełnia lub bardzo są naciągnięte wymogi określone w zasadach ogólnych i lokalnych: Zasady ogólne: "2) Szczyty powinny posiadać wyraźne kulminacje. Oznacza to, że musi zostać zachowana ustalona przez Stowarzyszenie różnica poziomów pomiędzy szczytem, a jego przełęczami (również siodłami). Szczyty oddzielone tzw. płytkimi siodełkami, powinny być uważane za jeden szczyt. Zasada ta gwarantuje, że istnieją odrębne wejścia powiązane z każdym szczytem." Zasady lokalne: "- szczyt musi być wymieniony na mapie turystycznej 1:50 000 z odpowiednią nazwą, - szczyt musi być wyniesiony co najmniej 150 m nad jego otoczenie," |