Golgota Beskidów
Dla każdego coś miłego.
Byle wywołanie nie brzmiało "Tu katolickie wywołanie ogólne w Twoim domu" to mnie nie przeszkadza.
W zasadzie jak ktoś nie jest zainteresowany tematyką religijną nie musi takiego dyplomu robić (ja na przykład nie jestem) ale odezwać się zawsze można.

Nie mam więc zastrzeżeń do tematyki.
Niech mi ktoś tylko wytłumaczy czemu ma służyć dyplom dublujący znaczną część innego dyplomu.
Ale jeśli koledzy widzą w tym sens to ja się nie rzucam. Proszę tylko o wyczucie czyli bez nadmiernej ewangelizacji tych co być ewangelizowani nie chcą.
Ja w zasadzie myślę że te spory o krzyże,pomniki kapliczki etc wynikają właśnie z jednej strony z narzucania się tym którzy sobie tego nie życzą (i nadmiaru) a z drugiej z zacietrzewienia. Znaleźć złoty środek i wszystko będzie OK


  PRZEJDŹ NA FORUM