Takie pytanie, jak sobie radzicie z rozstawianiem anten w PN? Np. taki Szczeliniec Wielki, jak tam się rozstawić z KF? Tak sobie wydumałem, że: 1) zarzucanie linki na drzewo może nieco przewrażlwionych postawić na nogi i uprzykrzyć aktywację 2) rozstawienie sprzętu - nie wiem czy nie uznaliby to jako "biwakowanie" - kiedyś miałem tak w Bieszczadzkim PN, sporo lat temu - wypakowaliśmy wszystko z plecaka za dnia i chcieliśmy zjeść coś, WOP (wtedy był to WOP…) sprowadził nas na dół na spisywanie, mandat itp.
Macie jakieś doświadczenia w miarę aktualne w temacie?
No jak WOP, to przekazywałeś dane innemu mocarstwu - wcale się nie dziwię, że Cię zgarnęli... Wiesz, Straż Parkowa na statyw nie ma przepisów, więc robisz antenę typu buddipole i jedziesz... Gorzej jak Ci się przywalą do ochrony środowiska, że emitujesz "raka" w zwierzątka. Ale na tę okoliczność jest odpowiedni punkt w ustawie. Jakby do mnie się przyczepił strażnik a luźna rozmowa nie dałaby rezultatu, to pierwsze co to kazałbym mu wyrecytować właściwą podstawę prawną, albo niech ściąga policjantów na np. na Krzesanicę. A jakby mnie mocno wkurzył, to całą rozmowę bym nagrywał. A'propo Krzesanicy:
fragment od 3min. 10sek.
A najlepiej sobie przeczytać regulamin danego parku, tak na wszelki wypadek.
Jakiś przypadek, ktoś opisywał na forum SP7PKI, i też nie wiem czy z Bieszczad - postaram się odszukać wątek. _________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD
Nasz Sotowy kolega Paweł SP5MNC (czyli autor filmu powyżej), zadał sobie trud by rozgryźć problem nadawania w parkach narodowych, wyniki analizy przedstawił na swojej stronie internetowej (fieldday.pl):
O... fajne, nic Paweł się nie podzielił informacją... Łobuz!
A tak na marginesie, po wczorajszym wielkim święcie dla Polaków: - (strażnik): co Pan tu robi z tymi drutami? - (ham): a nic, słucham Radia Watykan! Ciekawi mnie reakcja... _________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD
Co do Szczelinca Wielkiego jak aktywowaliśmy z Bogusiem szczyt to nie było problemu. Na platformie widokowej 6-8m masztu przytroczonego do słupka obok barierki. Słupek wręcz idealny i pomyślany z myślą o krótkofalowcach Na maszcie "grabki" a korzystaliśmy z radia mobilowego z aku około 10Ah Nikt nie przyleciał, nikt nas nie pogonił. Fakt pogoda była nie najlepsza a turystów ... raczej mało. Trudno powiedzieć jak sytauacja wygląda przy fajnej pogodzie i wielu osobach na szczycie. Pewnie na bank komuś się to nie spodoba.
Jak bym do tego podszedł gdybym pojawił się tam z chęcią aktywacji na KF'ie ? Zabrałbym jak najmniej kolącą w oczy antenę, pewnie endfed, jakiś vertical (Mariusz SP9AMH miał taką na zlocie)itp. Antena od Mariusza jest do rozłożenia w pół minuty a do tego ten kawałek masztu który potrzebuje wystarczy oprzeć o cokolwiek. Do tego pewnie pomyślałbym o sluchawkach.
Podstawową metodą na upierdliwców jak dla mnie jest vertical - nie ma wbijania szpilek, skakania po drzewach, rzucania kamieniami, strzelania z procy itd... wymaga czegoś co wystaje na min. 30 [cm] z ziemi, a masz podstawa masztu teleskopowego zajmuje ok. 0,01 [m2].
Ok. A jaki vertical polecacie? Difona czy coś lepszego?
Będę niemiły, ale ta difonia to w buty.... Powyżej 20m jeszcze jakoś działa, ale niżej to smuteczek. Poczytaj sobei o antenach autorstwa mojego oraz Kuby. Wędeczka z włókna szklanego i trochę drutów z dopasowaniem załatwi temat na tyle skutecznie, że odechce się Difoniów, MP-1 superantenna i innych gadów.... _________________ Pozdrówka Kuba