Antena ćwierćfalowa jest to chyba najprostsza antena, jaką można wykonać. Ja swoją wykonałem z wtyku ucj, w który wlutowałem około pięćdziesiąt cm drutu (kawałek z mobilowej anteny Fm). Antenę podłączyłem przez przejściówkę sma/ucj do radia a swr 1.4 w całym paśmie dwa metry. Antenę przetestowałem na Kocierzu i spisała się bardzo dobrze. Tę antenę zrobiłem, aby mieć coś na szybką aktywację z moim kilku miesięcznym synem. Dodatkowo koszt wykonania anteny nie przekracza kilku zł. Co też nie jest bez znaczenia.
Gdzieś widziałem, że koledzy jeszcze do takich wynalazków przeciwwagę dorabiają (W formie luźno zwisającego przewodu). Ale tu chyba przewodzik od mikrofono-głośnika za to robi
Tak na marginesie, zauważyłem dużą różnicę w odbiorze na "samotnym" ręcznym radiu a radiu trzymanym w ręce. Siedząc pod wiatą na granicy ze Słowacją miałem odbiór SR9A. Dotykając ręką klipsa w radiu odbiór był b. dobry. Bez dotyku squelch blokował. Tak więc, nie zapominajmy o przeciwwagach! _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH)