| |
itp | 23.01.2013 00:12:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 384 #1152931 Od: 2011-10-3
Ilość edycji wpisu: 1 | O kurcze, czyżbym nadepnął na odcisk obrońców dwumetrowców ? Wyżej napisałem głównie o sobie i przy okazji o zasięgu fal krótkich i ultrakrótkich a co za tym idzie o liczbie potencjalnych odbiorców - łowców. Poza tym nikt mi nie wmówi ze umawianie się na skedy nie jest wygodnictwem a wszyscy to prawie robimy. Im mniejszy zasięg i krótszy pobyt na szczycie tym informacja o łączności musi być bardziej precyzyjna, bo inaczej d... zbita i nie ma punktów. T. P.S. Ale chyba odbiegliśmy od tematu _________________ Pozdrawiam Tomek
---http://alpimax.pl/---------
|
| |
Electra | 22.12.2024 04:19:52 |
|
|
| |
SQ9HT | 23.01.2013 00:34:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1152942 Od: 2011-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | Proponuje konkurs na najbardziej wygodnicką zimową aktywację Powiedzmy od teraz do 31 marca. Jak liczymy punkty do challengu:
gdzie: P - liczba zdobytych podczas jednego wyjścia punktów (np z dwóch aktywacji jeśli szczyt graniczny) hm - liczba przebytych metrów horyzontalnie od miejsca startu do miejsca aktywacji (powrót się nie liczy) vm - analogicznie jak wyżej tyle że wertykalnie Q - liczba przeprowadzonych QSO podczas jednego wyjścia (np z dwóch aktywacji jeśli szczyt graniczny)
Aktywacja z najwyższym wynikiem zostanie okrzyknięta Najwygodnicką Aktywacją Zimową a aktywujący SOTOwym Leniem Zimowym. edit: widzę, że mnie wczoraj w nocy troszkę już fanazja poniosła Na zimną głowę dodałbym jeszcze do mianownika masę sprzętu ale oczywiście konkurs odwołuje... _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9HT | 23.01.2013 12:48:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1153374 Od: 2011-8-25
| Była już na ten temat dyskusja na reflektorze. Z tego co pamiętam chodzi o to, że ilość QSO wpływa na bezpieczeństwo (zwiększa presję na czas pozostawania na szczycie) i MT był przeciwny wprowadzaniu czegokolwiek uzależnionego od ilości QSO. I z tego co pamiętam było to raczej postawione kategorycznie, w sensie nie bo nie. Jak znajdę dyskusję to zapodam linka. _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9SHR | 23.01.2013 12:49:23 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 198 #1153375 Od: 2012-6-21
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ9OZH pisze: Jak liczymy punkty do challengu:
Mistrz !
Z mojej strony, jak już tak dyskutujemy, jest kilka średnio pasujących mi przepisów w programie, ale celowo nie poruszałem tematu bo możliwość ich zmienienia jest bliska 0. A problemem jest również fakt iż nie jest to nasz rodzimy program z SP, i musimy dostosować się do przepisów brytyjskich.
Tomek żartobliwie zaproponował wzór Jak już jesteśmy przy liczbach moim skromnym zdaniem najbardziej dziwi mnie w programie -> brak zmienności punktów w odniesieniu do ilości QSO. Pomimo, że czynników wpływających na ilość QSO jest sporo. Głównie: - warunki na paśmie, - spoty na sota watch, - dzień tygodnia (weekend vs. pon-pt),
Pomijając powyższe jako zmienne losowe, największy moim zdaniem wpływ na ilość QSO ma poniesiony wysiłek i nikt mi nie powie że jest inaczej, tzn : - UKF - większa wysokość i/lub sprawniejszy ( a tym samym cięższy i obszerniejszy) osprzęt = więcej QSO, - KF - cięższy sprzęt , większe anteny, pojemniejsze baterie etc . = więcej QSO - abstrahując od sprzętu -> sprawniejsza operatorka = więcej QSO.
No i jeszcze jedno: Więcej QSO = więcej pkt. dla łowców = więcej punktów w programie = popularyzacja SOTY
Zaznaczam, że to jest tylko moje subiektywne zdanie.
73! _________________ Activator QSOs : 1805 (KF: 1437, UKF: 366) Kuba, VY 73! |
| |
SQ9HT | 23.01.2013 13:03:58 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #1153403 Od: 2011-8-25
| hmm, odpowiedź powyżej posta którego dotyczy... cuda... _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) |
| |
SQ9SHR | 23.01.2013 13:38:59 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 198 #1153440 Od: 2012-6-21
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ9OZH pisze:
Była już na ten temat dyskusja na reflektorze. Z tego co pamiętam chodzi o to, że ilość QSO wpływa na bezpieczeństwo (zwiększa presję na czas pozostawania na szczycie) i MT był przeciwny wprowadzaniu czegokolwiek uzależnionego od ilości QSO. I z tego co pamiętam było to raczej postawione kategorycznie, w sensie nie bo nie. Jak znajdę dyskusję to zapodam linka.
Z tym argumentem nie jestem się w stanie nie zgodzić. Jednak z drugiej strony raczej każdy z aktywatorów ma swój rozum i przedkładanie bezpieczeństwa za punkty do SOTY ... beczka śmiechu ...
W sumie i tak nic nam do tego , ale podyskutować można, a ja zaraz dostane bana bo to nie ma nic do punktów zimowych.
Pozdrawiam _________________ Activator QSOs : 1805 (KF: 1437, UKF: 366) Kuba, VY 73! |
| |
SQ9APD | 23.01.2013 22:28:48 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #1154182 Od: 2011-8-14
Ilość edycji wpisu: 1 | Generalnie obniżenie progu bonusu jest możliwe. Mam nawet pomysł na warunek jaki musiałby być spełniony przez wszystkie szczyty z danego przedziału wysokości (1300-1200, 1200-1100, 1100-1000, itd.). Muszę tylko przeanalizować pewne dane szczytów SOTA SP z wysokością powyżej 1300 metrów.
Co do reszty wypowiedzi nie w temacie to uważam, że nie którym żal tyłek ściska, że nie mogą w ciągu "dwóch aktywacji nazbierać 1000 punktów". Powinno się wprowadzić wzorem GOT PTTK, że w danym roku kalendarzowym można zaliczyć sobie na poczet punktów aktywatora najwyżej np. 200pkt. _________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD |
| |
SQ9SHR | 24.01.2013 22:07:44 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 198 #1155473 Od: 2012-6-21
Ilość edycji wpisu: 2 | SQ9APD pisze:
Co do reszty wypowiedzi nie w temacie to uważam, że nie którym żal tyłek ściska, że nie mogą w ciągu "dwóch aktywacji nazbierać 1000 punktów"
Jeśli tak zostałem przez Ciebie odebrany to szkoda. Ja jeśli tylko mogę sobie na to pozwolić to nie zważając na ilość punktów staram się przeprowadzić możliwie jak najwięcej QSO z każdego szczytu. Więcej QSO = równa się więcej pkt dla łowców = więcej amatorów którzy "zetkną się" z tą zabawą. Oczywiście nie byłoby problem w tym samym szczycie obskoczyć 2-3 górki z 4 razy lżejszym plecakiem i machnąć 2-3 szczyty po >=4 QSO. Co więc jest nabijaniem punktów? Odnośnie moich postów to radziłbym je traktować z przymrużeniem oka, bo piszę je jako luźne dywagacje i przemyślenia, a nie negowanie programu, który jest bardzo przyjazną zabawą, dla nas lubiących łazić ham'sów.
SQ9APD pisze: Powinno się wprowadzić wzorem GOT PTTK, że w danym roku kalendarzowym można zaliczyć sobie na poczet punktów aktywatora najwyżej np. 200pkt.
Mógłbyś mi wytłumaczyć cel ?
Serdecznie pozdrawiam. _________________ Activator QSOs : 1805 (KF: 1437, UKF: 366) Kuba, VY 73! |
| |
SQ9APD | 24.01.2013 23:15:41 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #1155555 Od: 2011-8-14
| 1) Napisałem "niektórym", więc skąd wiesz Kubo, że o Ciebie chodzi?!
2) Żeby "odsportowić" chodzenie po górach.
_________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD |
| |
SQ9SHR | 25.01.2013 11:52:05 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 198 #1156072 Od: 2012-6-21
| 1) Bo zmęczony byłem i nad interpertowałem ("co do reszty wypowiedzi nie w temacie")
Będę w Krakowie to dam znać pójdziemy na piwsko Kończe offtop bo się narażę
Zdrówka i pogodności wszystkim Kuba _________________ Activator QSOs : 1805 (KF: 1437, UKF: 366) Kuba, VY 73! |
| |
itp | 26.02.2013 19:45:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 384 #1211206 Od: 2011-10-3
| Coś w tym jest. A nawet dużo! Dla przykładu podam oczywiście siebie GOT-u już nie zdobywam ale dyplomy krótkofalarskie a i owszem. Mam ich kilka albo dużo w zależności jak się patrzy. Otrzymanie jednego z krakowskich dyplomów sprawiło mi olbrzymią frajdę, choć na pozór wymagania były proste - wystarczyło tylko 3 łączności i to z tą samą stacją. Diabeł tkwił w szczegółach. Tfu - diabeł - to złe słowo. Te szczegóły są takie, że stacja ta, działa tylko przez jeden tydzień w roku. Jak się domyślacie w roku można zrobić tylko jedną łączność. I to jest "odsportowienie" o którym Bartek mówi. Coś w tym jest. A nawet dużo! _________________ Pozdrawiam Tomek
---http://alpimax.pl/---------
|
| |
Electra | 22.12.2024 04:19:52 |
|
|
| |
SQ9APD | 07.03.2013 23:14:46 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #1233699 Od: 2011-8-14
Ilość edycji wpisu: 1 | Zgodnie z Waszymi sugestiami przychylam się (choć osobiście mam inne zdanie) do obniżenia bonusu zimowego do 900m, dalsze dywagacje na ten temat uważam za bezcelowe. Co do zmiany punktacji za poszczególne przedziały wysokości, to bym nic nie ruszał. Nie da się pogodzić wszystkich warunków. Żeby wejść na Wołowiec w Tatrach trzeba tyle samo pokonać wysokości co z Zawoji Markowej na Babią Górę. A znowu na Babią z Krowiarek mamy tyle samo co ze Szczyrku na Skrzyczne. Powinno się więc liczyć wysokość względną podejścia, a nie bezwzględną. Podobnie powinno być z bonusem zimowym. Punktacja szczytów i bonusu są mocno kompromisowe, ba czasami 18 grudnia nie ma ani grama śniegu a bonusik leci, natomiast byłem kiedyś na Rysach 2 lipca, było 60cm śniegu. Poza tym bonus dla Tatr, powinien się różnić od bonusu dla Szczelińca Wielkiego, itd, itp. Może jakbyśmy SP podzieli na 4 stowarzyszenia (Tatry, Sudety, Karpaty, Pozostałe) byłoby łatwiej o bardziej sprawiedliwą punktację.
Ponownie poinformowałem Angoli o zakończeniu prac nad zmianami ARM, zobaczymy jaka znowu będzie odpowiedź, bo co innego mnie piszą, a co innego odpowiadają Wam.
_________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD |
| |
itp | 07.03.2013 23:54:56 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Kraków
Posty: 384 #1233773 Od: 2011-10-3
| Bartek, zaskoczyłeś mnie tym oświadczeniem. W tym temacie wzięło udział chyba 3-4 osoby. Wygląda na to że to jest wystarczająca ilość do zmiany regulaminu. Ja w każdym bądź razie jestem stanowczo przeciwko !!! I dlatego proszę, nie zmieniajmy nic. Pozdrawiam Tomek _________________ Pozdrawiam Tomek
---http://alpimax.pl/---------
|
| |
SQ9OZM | 08.03.2013 09:50:24 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Skrzynka, KN09BV
Posty: 234 #1234148 Od: 2011-8-31
Ilość edycji wpisu: 1 | Zgadzam się z przedmówcą (konkretnie z Tomkiem SP9ITP) - taka dyskusja w wąskim gronie to moim zdaniem za słaba podstawa do zmiany regulaminu.
Jestem za pozostawieniem bez zmian zasad bonusu zimowego oraz widełek punktacji za wysokość. Z porównania ze regułami w OM i OK wynika jak dla mnie, że u nich łatwiej zdobyć bonus zimowy, za to u nas generalnie łatwiej o punkty. W sumie to się chyba równoważy. Zawsze można wyskoczyć w zimie za granicę :-) Zresztą, z dotychczasowych doświadczeń wynika że cokolowiek byśmy sobie tu nie wymyślili, Angole regulaminu nie zmienią :-)
A z innej beczki: podstawiłem do wzoru Tomka SQ9OZH mój przedwczorajszy spacer na Turbacz (13 pkt, 34 QSO, 364 m w pionie i 6000 w poziomie) i wyszło 37.4596588289534 punktów do klasyfikacji na Najbardziej Wygodnicką Zimową Aktywację 2012/2013. Kto da więcej?
_________________ Pozdrawiam, Marcin SQ9OZM
------------------------------------------------------------ nasłuch 145.550 |
| |
SQ9APD | 08.12.2014 08:58:06 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #1998353 Od: 2011-8-14
Ilość edycji wpisu: 1 | Tomku SQ9JKL. Wstrzymałem się ze zmianami bonusu z dwóch względów: 1) Jak sugerowali koledzy, za mało osób się wypowiedziało w temacie. 2) Ostatnia zima była dość łagodna jak na niższe partie gór, niższe szczyty można było zaliczyć "suchym" butem. Rozdzielenie bonusu (o ile Anglicy dopuściliby coś takiego), też nie ma sensu. Bywały czasy, że wejście w zimie na Rotundę w Beskidzie Niskim graniczyło cudem, a na Kasprowy "wbiegało się" bez problemu. A ta pierwsza jest prawie trzy razy niższa niż ten drugi. Dlaczego więc bonus zimowy miałby być niższy dla mniejszego szczytu. Ze względu na charakterystykę gór (klimat, mikroklimat, wysokość względna, rodzaju drogi na szczyt, itd., itp.) nie da się stworzyć jednego, sprawiedliwego regulaminu.
PS. Nie porównujmy się do Czechów, bo oni wszystko zrobili, aby jak najmniejszym wysiłkiem natrzaskać sobie punktów, w najkrótszym czasie i przodować w zestawieniach.
_________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD |
| |
Electra | 22.12.2024 04:19:52 |
|
|