Ale ja nie widzę tragarzy na tym filmie! Kto, miałby mnie nieść? Bez wypożyczalni Szerpów - nie jadę! Poza tym - ten stalowy sznurek... Mam poważne podejrzenia, że ktoś już tam był wcześniej a ja na takie góry nie wchodzę!
Klimaciki takie a'la via ferrata Też bym poszedł 30 kg temu... Tomek.... Jak ja bym ważył tylko 88kg to pewnie bym łaził po tych żelaznych sznurkach......
Gdzie to jest? Poczekajcie tylko wezmę rozpęd .... Nie no wolne żarty.Miałbym pietra jak talala. już na orlej perci w paru miejscach nogi mnie się uginały,a co dopiero tu... Co nie oznacza że gdyby mieć przed sobą i za sobą kogoś doświadczonego kto by mnie dźgał masztem z zadek to może dało by rade to przełknąć
Nie wiem czemu przypomina mi się Inselsberg w 1985 roku. Wejście nie było tak ekstremalne, ale wycisk dostaliśmy solidny i na dodatek zbocze całe zarośnięte, więc mokro bo to był wrzesień. W końcu wyszlismy na szczyt wprost na asfaltowy parking zastawiony autokarami z turystami Tu na pewno też jest jakaś kolejka linowa lub dojazd samochodem z drugiej strony