| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
HF1D - Jurek ex SP1JPQ ex SO1DZmiana znaku od 30 stycznia 2015 | |
| | HF1D | 28.01.2015 17:35:01 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO73hi
Posty: 144 #2033229 Od: 2013-6-11
| Informuje kolegów, że zgodnie z odebranym dzisiaj nowym Pozwoleniem Radiowym mój aktualny znak to HF1D Tym samym po prawie 38 latach znak SP1JPQ przeszedł do historii. Nieaktualny jest również znak kontestowy SO1D.
Nie ukrywam, że nie obraziłbym się gdyby admin zmienił mój nick na "HF1D ex SP1JPQ"
Pozdrawiam Jurek HF1D _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D | | | Electra | 03.01.2025 02:35:07 |
|
| | | sp9rqa | 28.01.2015 17:46:09 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 192 #2033241 Od: 2011-10-18
| Hmm, a to sam tak chciałeś, czy zostałeś "uszczęśliwiony"? | | | HF1D | 28.01.2015 18:02:24 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO73hi
Posty: 144 #2033246 Od: 2013-6-11
| Wolny wybór , nie zostałem "uszczęśliwiony".
W pewnym sensie "uszczęśliwiło" mnie nowe Rozporządzenie MAIC, które pozbawiło sensu posiadanie znaku kontestowego SO1D (zgodnie z zapisami praca tylko ze stałego QTH). Doszedłem do wniosku, że nie muszę miec dwóch znaków, nie musze mieć znaku kontestowego tylko potrzebuję fajny znak do pracy w zawodach z terenu. Trochę było szkoda rezygnować ze znaku po prawie 38 latach, ale w końcu zdecydowałem się i złożyłem wniosek wybierając ww znak. Nie ukrywam, że chciałem także przetestować UKE i nowe prawo. Na początku wymyśliłem sobie HF5D, ale potem doszedłem do wniosku, że dla korespondentów łatwiejsza będzie 1 od 5 przy odbiorze CW. Gdy zadzwoniłem do UKE, zapanowała lekka konsternacja że HF, a oni przyznają teraz SQ. Jednak gdy składałem wniosek stwierdzili, że nie ma żadnych przeszkód i dzisiaj odebrałem licencję.
Pozdrawiam Jurek HF1D
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D | | | SQ9PBS | 28.01.2015 18:26:27 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO90XB
Posty: 187 #2033269 Od: 2012-1-27
| Nie chcę wywoływać wojny ale szczerze mówiąc nie podoba mi się. Nie podoba mi się że za chwilę będziemy mieli masę stacji wyglądających na okolicznościowe.
| | | HF1D | 28.01.2015 18:42:50 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO73hi
Posty: 144 #2033284 Od: 2013-6-11
| Jeżeli o mnie chodzi to nie musisz się obawiać. Po prostu nasi geniusze takie zapisy wynegocjowali. Osobiście postulowałem objęcie ochroną chociazby HF0POL. Bezskutecznie. Gdybym miał taki kaprys to zamiast HF1D mógłbym wystąpic o HF0POL i tez bym dostał. Oczywiście mógłbym powiedzieć "nie podoba mi się to" i nie zmieniac znaku. Zrobiłby to ktos inny. Na pewno.
Pozdrawiam Jurek HF1D _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D | | | SQ9MDN | 28.01.2015 20:26:12 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #2033405 Od: 2012-1-31
| SP1JPQ pisze:
W pewnym sensie "uszczęśliwiło" mnie nowe Rozporządzenie MAIC, które pozbawiło sensu posiadanie znaku kontestowego SO1D (zgodnie z zapisami praca tylko ze stałego QTH).
Nie jest tak do końca jak piszesz, bo ...
SQ9MDN pisze:
Proszę zwrócić uwagę, że mamy nową definicję pozwoleń dodatkowych. Jednakże w przeciwieństwie do pozwoleń kat. 1 i 3, pozwolenie dodatkowe nie uprawnia do używania go poza lokalizacją w nim wskazaną. MAiC się uparł na taką formułę, ale ... jest ale, które rozwiązuje problem. MAiC wymuszając kompromis w tym zakresie przyjął do wiadomości i sam sugerował, że zgodnie z art. 146 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy Prawo Telekomunikacyjne we wniosku o wydanie pozwolenia możemy wskazać "lokalizację urządzenia albo obszar jego przemieszczania". Czyli wnioskując o SN0SOTA i chcąc ten znak wykorzystywać podczas kolejnego zlotu, można zawnioskować nie tylko o nasz adres czy adres klubu - ale np. obszar woj. dolnośląskiego, opolskiego, śląskiego, małopolskiego itp. itd.
Swoją decyzję Ministerstwo Administracji i Cyfryzacji uzasadniło:
MAiC pisze:
Pozwolenia dodatkowe mają specyficzny charakter – są wydawane m.in. w celu udziału w zawodach. Należy zatem stwierdzić, że uczestnik zawodów, znając miejsce przeprowadzenia zawodów może we wniosku o wydanie pozwolenia dodatkowego wskazać nie konkretną lokalizację a obszar przemieszczania (np. miasto Warszawa, czy województwo mazowieckie). Uwzględnienie uwagi środowiska umożliwiałoby wykorzystywanie pozwoleń dodatkowych niezgodnie z ich przeznaczeniem – podmiot uzyskiwałby pozwolenie o dużo większej mocy na konkretne zawody i używałby go w całej Polsce. Z tego względu projektowany (przepis) dotyczący używania stacji poza stałą lokalizacją będzie się odnosił wyłącznie do pozwoleń kategorii 1 i 3.
I jest w tym jakaś logika, która przy takiej argumentacji MAiC i brzmienia przepisu art. 146 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy Prawo Telekomunikacyjne nie pozbawia nas używania znaku dodatkowego poza własnym miejscem zamieszkania czy lokalu klubu. Trzeba tylko odpowiednio sformułować wniosek o nadanie znaku. Osobiście, oczywiście wolałbym, aby zapis dotyczący pracy "poza lokalizacją" obejmował również pozwolenia dodatkowe, ale jednocześnie nie widzę zbyt wielu utrudnień - w końcu to znak dodatkowy, o który można z głową wnioskować.
SQ9PBS pisze:
Nie podoba mi się że za chwilę będziemy mieli masę stacji wyglądających na okolicznościowe.
Nie wywołujesz żadnej wojny, ale wydaje mi się całkowicie subiektywnie, że to jedynie kwestia przyzwyczajeń naszych. Nie koniecznie jest dobre regulowanie wszystkiego i reglamentowanie wszystkiego od góry. Nawet najlepsza procedura jest na tyle skuteczna na ile skuteczny jest czynnik ludzki. Zawsze będą przegięcia. Dostrzegam ostatnio swego rodzaju pauperyzację znaków "okolicznościowych" i ich "wysyp" do przysłowiowych "urodzin psa" jako podstawę ich nadania (wiem, skrajny przykład). Swego czasu w 1988 r ówczesny przewodniczący OPZZ mówił w ówczesnej TV, że wprowadzenie wolności związkowych doprowadzi do skłócenia załóg zakładów pracy. Bo jak to, żeby w jednym zakładzie były dwa związki zawodowe. Przecież będą walczyć o to samo. Obecnie mamy w skrajnych przypadkach po kilkanaście związków w jednym zakładzie, co w dużej mierze wprowadza czasami paraliż (nie jestem związkowcem). Ale świat się nie zawalił. Przyzwyczaimy się. Kiedyś, może było to dobre, ale w obecnych czasach co za różnica ?? Mamy qrz.com i inne bazy danych. Mamy programy sterujące TRX'ami. Mamy clustery. Mamy logery. Klikamy na dany spot, TRX się "ustawi" na daną frekwencję a program "pokaże" z kim mamy "do czynienia" a i QSO zapisane. Oczywiście, jak ktoś woli, to może dalej prowadzic log papierowy a swoją wiedzę o stacjach kontestowych, expedycjach itp. czerpać z papierowych periodyków - co jest kwestią autonomicznego wyboru.
_________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) | | | SQ9APD | 28.01.2015 21:18:29 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #2033461 Od: 2011-8-14
| HF1D pisze:
Nie ukrywam, że nie obraziłbym się gdyby admin zmienił mój nick na "HF1D ex SP1JPQ"
Pozdrawiam Jurek HF1D
A proszę bardzo....
Nie ukrywam, że i ja myślałem nad zmianą znaku na np. SP9BART, tylko... po co? _________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD | | | HF1D | 28.01.2015 21:56:06 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO73hi
Posty: 144 #2033488 Od: 2013-6-11
| Jacek,
a i owszem występując o Pozwolenie dodatkowe mogę okreslić miejsce nadawania, ale niekoniecznie w zawodach UKF. Wystarczy, że ktoś mi zajmie górkę i poszło wszystko szczekać Ponadto IARU w niektórych zawodach wprowadziło możliwość zmiany QTH na 23 cm i wyżej.
A logika w tym określaniu kazdorazowo położenia (i występowaniu o nowe pozwolenie) jest. Za każdym razem 82 zł
Bartek,
Dzięki za zmianę.
Pytasz po co? Ja bardzo lubiłem swój stary znak i nie ukrywam, że trochę mi żal. Mam zresztą teraz kłopot ze zmianami w EQSL, LOTW, QRZ i wielu innych.
Przeważyła jedna kwestia. OZ/HF1D lub DL/HF1D to w JT65 o dwa znaki mniej niż w np. DL/SP1JPQ A więc jest szansa że to się ładnie zmieści w limicie 13 znakow.
Pozdrawiam Jurek HF1D
P.S. w czteroliterowy sufiks to chyba bym nie poszedł, ale jak będę chciał mieć naprawdę długi znak to przeniose sie do LZ. oni sa specjalistami od dlugich znaków (niektóre w logu sie nie mieszczą) _________________ Pozdrawiam Jurek HF1D | | | SQ9APD | 28.01.2015 22:11:29 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #2033506 Od: 2011-8-14
| Hehehe..., nie pytałem się Ciebie, tylko siebie. Tak myślałem, że to kwestia prostoty znaku. _________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD | | | HF1D | 01.02.2015 13:26:37 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO73hi
Posty: 144 #2035994 Od: 2013-6-11
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ9MDN pisze:
MAiC pisze:
Pozwolenia dodatkowe mają specyficzny charakter – są wydawane m.in. w celu udziału w zawodach. Należy zatem stwierdzić, że uczestnik zawodów, znając miejsce przeprowadzenia zawodów może we wniosku o wydanie pozwolenia dodatkowego wskazać nie konkretną lokalizację a obszar przemieszczania (np. miasto Warszawa, czy województwo mazowieckie). Uwzględnienie uwagi środowiska umożliwiałoby wykorzystywanie pozwoleń dodatkowych niezgodnie z ich przeznaczeniem – podmiot uzyskiwałby pozwolenie o dużo większej mocy na konkretne zawody i używałby go w całej Polsce. Z tego względu projektowany (przepis) dotyczący używania stacji poza stałą lokalizacją będzie się odnosił wyłącznie do pozwoleń kategorii 1 i 3.
I jest w tym jakaś logika, która przy takiej argumentacji MAiC i brzmienia przepisu art. 146 ust. 1 pkt 1 lit. b ustawy Prawo Telekomunikacyjne nie pozbawia nas używania znaku dodatkowego poza własnym miejscem zamieszkania czy lokalu klubu. Trzeba tylko odpowiednio sformułować wniosek o nadanie znaku. Osobiście, oczywiście wolałbym, aby zapis dotyczący pracy "poza lokalizacją" obejmował również pozwolenia dodatkowe, ale jednocześnie nie widzę zbyt wielu utrudnień - w końcu to znak dodatkowy, o który można z głową wnioskować.
Jacek przeczytałem jeszcze raz co napisałeś i przyznaję Ci racje, jest w tym logika. Gdyby nie te nieszczęsne 82 zł za kazde pozwolenie dodatkowe to wszystko byłoby ok. Z drugiej strony nic tak ludzi nie powstrzymuje przed radosną twórczością jak kasa
SQ9PBS pisze:
Nie podoba mi się że za chwilę będziemy mieli masę stacji wyglądających na okolicznościowe.
Tak jak Jacek napisał, wojny nie będzie, a już najmniej obawiam się tej wojny gdy wreszcie będę mógł ruszyć się z miejsca i z jakiejś górki zawołać "CQ CQ de HF1D". Wtedy znak ma mniejsze znaczenie niż numer referencyjny podawany po znaku
Ograniczając się do mojego nowego znaku, nie ma w nim ani jednego elementu, który wskazywałby na znak okolicznościowy. Myślę, że pojawi się w przewidywalnej przyszłości grupa ludzi ze znakami HF, 3Z, SN czy SO, ale nie sądzę aby to było coś masowego. Bardziej obawiam się wymyślnych sufiksów.
Być może opłata za Pozwolenie dodatkowe uspokoi też trochę szał ze znakami okolicznościowymi. Tyle, że jak już będa się pojawiały to może się okazać iż jesteśmy drugą Bułgarią z kilkunastoliterowymi znakami, które do żadnego logu nie wchodzą.
_________________ Pozdrawiam Jurek HF1D | | | Electra | 03.01.2025 02:35:07 |
|
|
| Strona: 1 / 1 strony: [1] |
<< Pierwsza | < Poprzednia | Następna > | Ostatnia >> |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|