NOWE POSTY | NOWE TEMATY | POPULARNE | STAT | RSS | KONTAKT | REJESTRACJA | Login: Hasło: rss dla

HOME » HYDE PARK » CZAS PODCZAS QSO

Przejdz do dołu stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

Czas podczas QSO

  
SQ9HT
07.07.2013 18:49:07
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Cracovia

Posty: 899 #1527433
Od: 2011-8-25


Ilość edycji wpisu: 1
Cały czas mnie to dręczy. Tak mnie to dręczy, że aż zapytam.
Zawsze myślałem, że ludzkość się jeszcze nie nauczyła poruszać w wymiarze czasu.
Tymczasem krótkofalowcy, przynajmniej Ci pracujący na 2m w SOTA zdają się mieć z tym problem i ciągle wymieniają się czasem podczas łączności.
Nie żeby mi to przeszkadzało, a skądże, tylko spytam po co?
No dręczy mnie to. Rozumiem, jakby ktoś zapomniał zegarka, czy coś takiego ale jak tak słucham sobie dziś to ta wymiana czasu dość popularna jest...
To jak to jest?
_________________
Pozdrawiam,
Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH)
  
Electra20.04.2024 16:12:44
poziom 5

oczka
  
sp8rhp
07.07.2013 21:04:40
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Leżajsk SP, Idensen DL.

Posty: 468 #1527670
Od: 2012-7-22


Ilość edycji wpisu: 1
Cześć Tomek..
Z tym "czasem" to ja bynajmniej nie spotkałem się o takie zapytania ,ale to może głównie dlatego iż
przeważnie pracowałem na UKF CW/SSB.To że ktoś pyta o czas to moim zdaniem albo słabe wyszkolenie operatora
i/lub obawa że QSO będzie nie uznane jako NC przez "drugą stronę".
Może troche off topic ale mnie denerwuje kiedy korespondent podaje na SSB please ur call i na CW pse u call..albo gorzej smutny(( ? lub QRZ?na CW.W moich oczach takie coś dyskredytuje kompletnie operatora i od razu wiem "z kim mam do czynienia.Jest coś takiego jak na CW zwrot LSN wesoły)).Wpierw należy odebrać znak korespondenta a potem DOPIERO
wołać!.Jeżeli nie mam znaku korespondenta to słuchać/słuchać i jeszcze raz słuchać.Owszem można liczyć ma uprzejmość z drugiej strony,ale dobry operator na takie odzywki nigdy nie poda znakuwesoły)co najwyżej będzie dalej dawał CQ itd..
Dziwne to co piszesz z tym czasem,w końcu chyba każdy ma dostęp do czasomierzywesoły).
Pozdrawiam de Robert Vy 73!.
_________________
Pozdrawiam Vy 73! de Robert SP8RHP,DL8RHP.
Leżajsk KO10FF ,Hagenburg JO42PK, Idensen JO42QJ

Anteny??->,trochę drutów..trochę rurek.
  
SQ9HT
07.07.2013 21:41:32
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Cracovia

Posty: 899 #1527711
Od: 2011-8-25


Ilość edycji wpisu: 1
Dalej nie rozumiem skąd mogła by się wziąć ta obawa. Przecież nikt nie weryfikuje - hh jak to będzie po polsku "matchuje" w sensie o to mi chodzi - logów z dokładnością do 1min.
Np silnik soatdata ma chyba +-10min. Nawet w zawodach chyba zazwyczaj jest +-3min albo +-5min...
Jeśli to rzeczywiście jest powód to Koledzy, mniej obaw wesoły

_________________
Pozdrawiam,
Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH)
  
SQ9SHR
07.07.2013 21:51:32
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 198 #1527731
Od: 2012-6-21


Ilość edycji wpisu: 2
Też tego nie rozumiem. Jest XXI wiek posługiwać się zegarkiem chyba każdy potrafi, nawet jak się nie ma zegarka to pod ręką zawsze jest komórka. Coś takiego na szczęście dzieje się tylko na UKF FM, chociaż ostatnio dawno nie słyszałem pytania o godzinę nawet w tym wycinku pasma. Albo nawyk zaniknął, albo mniej słucham na 2m albo w między czasie była przecena na czasomierze na Grouponie.. oczko

pozdrawiam Kuba
_________________
Activator QSOs : 1805 (KF: 1437, UKF: 366)
Kuba, VY 73!
  
SQ9HT
07.07.2013 22:14:09
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Cracovia

Posty: 899 #1527800
Od: 2011-8-25
Żebyśmy się dobrze zrozumieli. Ja nie piszę o pytanie o czas - ok, komuś mógł się w terenie nawet zgubić zegarek, szczególnie jak ktoś jest takim ciamajdą jak ja, co mu się same nieszczęścia przydarzają.
Mi chodzi o to: "loguje pod 12:12" albo "u mnie jest 12:12"
Mi to nie przeszkadza ale zawsze się zastanawiam, kiedy padnie sakramentalne "u mnie 12:12 a która u Ciebie?"
No i dręczy mnie to i spać nie mogę aniołek
_________________
Pozdrawiam,
Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH)
  
SQ9HT
07.07.2013 22:34:00
poziom 6

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Cracovia

Posty: 899 #1527830
Od: 2011-8-25
Mi się pewnie też zdarzyło, nie o to pytam.
Raz to mi nawet kolega log prowadził, jak mi długopis zamarzł.
Pytam o świecką tradycję potwierdzania czasów w logach podczas prowadzenia QSO.

_________________
Pozdrawiam,
Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH)
  
sp8rhp
07.07.2013 22:52:33
poziom 5



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Leżajsk SP, Idensen DL.

Posty: 468 #1527843
Od: 2012-7-22
Tomek..
Czas logowania QSO jest taki jaki loguje aktywator.Ja zawsze tak robię i nie tylko na SOTA.
Zawsze sprawdzam czas z D4 i moimi 2-ma zegarami w domu przed wyjazdem.Te +-5 minut to w zawodach.
Zegarek ma tą przewagę że przeważnie nie zamarza na ręce...a poprawka plus/minus 5 minut jeszcze nikomu nie zaszkodziła.No chyba jeżeli chodzi o rywalizację "kto pierwszy".
_________________
Pozdrawiam Vy 73! de Robert SP8RHP,DL8RHP.
Leżajsk KO10FF ,Hagenburg JO42PK, Idensen JO42QJ

Anteny??->,trochę drutów..trochę rurek.
  
SQ9APD
08.07.2013 09:24:47
poziom 6



Grupa: Administrator 

Lokalizacja: Kraków, KO00ac

Posty: 1514 #1528382
Od: 2011-8-14
Napiszę tak: ja w góry nie biorę żadnej męskiej biżuterii. Opieram się więc o telefon komórkowy, ale jak w jednej ręce trzymam ręczniaka, w drugiej komórkę z zegarem, to już nie mam jak notować łączności... Przyznam się więc, że miałem taką jedną aktywację, chyba z Giewontu, gdzie faktycznie pytałem korespondenta o godzinę. Na następnej aktywacji (zimowej) rozwiązałem to inaczej: o ustalonej godzinie włączyłem dyktafon i miałem potem czarno na białym, znaki, raporty, a czas odczytałem z czasu trwania nagrania.

Prawdopodobnie niektórym zależy aby czas wpisywania do bazy przez aktywatora i łowcę był taki sam, wtedy baza wykaże potwierdzenie łączności. Z tym że trzeba mieć świadomość, że w SOTA nie jest wymagane potwierdzenie.
_________________
Pozdrawiam
Bartek SQ9APD
  
itp
08.07.2013 09:36:37
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: Kraków

Posty: 384 #1528389
Od: 2011-10-3
Często pytam o godzinę, ma to miejsce w zimie w złych warunkach i na UKF. Warunki w rozumieniu i pogody i lokalizacji stacji. Jeżeli trzymam radio, gruszkę mikrofonu, log, ołówek i odwracam się plecami do zimnego wiatru to nawet gdybym miał zegarek to łatwiej spytać niż zdejmować rękawiczki itd.
Jeżeli robię stację po stacji to pytam raz i loguję co minutę. Zakładam że jedno QSO trwa 1 minutę , zresztą ciężko pisać czas w papierowym logu z dokładnością do sekundy. Wiadomo, po kilku łącznościach czas się rozjeżdża ale wtedy pytam i robię korektę. Dopuszczam przesunięcie czasu do 5 minut i jeżeli ktoś mi mówi o której loguje (śmieszne to trochę jest bo co mnie to obchodzi) ja uparcie w granicach 5 minut mam własny czas. Zresztą tu pojawia się problem momentu w którym łapiemy czas. Czy na początku QSO czy na koniec. I jedynie przy długich rozmowach ma sens podawanie godziny logowania.
Na koniec mogę spytać:

kielo bucy na cupcoku ?

aniołekzaniemówiłbardzo szczęśliwy
_________________
Pozdrawiam
Tomek

---http://alpimax.pl/---------
  
SQ9ORC
08.07.2013 11:20:15
poziom 4

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: KO00AC - Kraków

Posty: 315 #1528598
Od: 2011-9-7
Przyznam, że jestem ignorantem w tym temacie i nie zwracałem na to uwagi.
Jeśli ktoś się mnie pytał o czas, to odpowiadałem i tyle.
Jako łowca zegar z czasem UTC mam koło radia i z niego wpisuj czas.
Będąc na aktywacji mam to szczęście, że czasu pilnuje adiutant który prowadzi log, a ja oddaje się beztrosko przyjemności prowadzenia łączności wesoły se se se ...
_________________
SQ9ORC # 145.550 MHz // sq9orc@gmail.com
  
SQ9PBS
08.07.2013 12:12:03
poziom 3

Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: JO90XB

Posty: 187 #1528680
Od: 2012-1-27
Ja też polecam metodę na logującą żonę oczko
Wtedy jest najfajniej po prostu sobie rozmawiam.
  
Electra20.04.2024 16:12:44
poziom 5

oczka
  
SQ9SHR
08.07.2013 19:12:45
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Posty: 198 #1529282
Od: 2012-6-21


Ilość edycji wpisu: 1
    SQ9ORC pisze:

    Będąc na aktywacji mam to szczęście, że czasu pilnuje adiutant który prowadzi log, a ja oddaje się beztrosko przyjemności prowadzenia łączności wesoły se se se ...


    SQ9PBS pisze:

    Ja też polecam metodę na logującą żonę oczko
    Wtedy jest najfajniej po prostu sobie rozmawiam.


Cwaniaki lol... muszę zaadoptować to u mnie i na drugi raz zabrać ze sobą jakąś sekretarkę. Chociaż co to za przyjemność jak wiatr nie wyrywa kartek z logu w trakcie prowadzenia łączności ... oczko

Pozdrawiam i pogodności życzę!
_________________
Activator QSOs : 1805 (KF: 1437, UKF: 366)
Kuba, VY 73!
  
SQ7OVV
14.07.2013 23:40:02
poziom 3



Grupa: Użytkownik

Lokalizacja: JO91LO

Posty: 155 #1537652
Od: 2012-4-21
Moja żona nie zna telegrafii a ja tylko CW z gór..... Macie fajniejszy pomysł???
_________________
Pozdrówka
Kuba
  
SP9DPM
15.07.2013 23:10:57
poziom 4



Grupa: Użytkownik

Posty: 240 #1538973
Od: 2013-1-6
    SQ9PBS pisze:

    Ja też polecam metodę na logującą żonę oczko
    Wtedy jest najfajniej po prostu sobie rozmawiam.


Ja loguje samodzielnie, ale moja ładniejsza połowa robi czasami za "System automatyki nadążnej" (rotor antenowy) bardzo szczęśliwy
_________________
Pozdrawiam
Darek SP9DPM

http://www.radioklub.pl

Przejdz do góry stronyStrona: 1 / 1    strony: [1]

  << Pierwsza      < Poprzednia      Następna >     Ostatnia >>  

HOME » HYDE PARK » CZAS PODCZAS QSO

Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!!

TestHub.pl - opinie, testy, oceny