| Strona: 1 / 3>>> strony: [1]23 |
Szczyty graniczne | |
| | SQ9MDN | 22.09.2016 21:32:03 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Theth, JN92VJ
Posty: 369 #2335631 Od: 2012-1-31
Ilość edycji wpisu: 9 | Taka mała ciekawostka: Thu 13:39 OM/SQ9MDF/P on OM/PO-022 14.285 ssb 145550fm - via SOTA Spotter [via SpotSMS] (Posted by SQ9MDF) by chwilę później (51 min.): Thu 14:30 UT/SQ9MDF/P on UT/CA-239 7.162 ssb 145550fm - via SOTA Spotter [via SpotSMS] (Posted by SQ9MDF)
Długo myślałem co napisać, ale pozostawię to bez komentarza.
https://www.dropbox.com/s/dp2csdi634edxwj/MDF.png?dl=0 _________________ Vy 73! de Jacek SQ9MDN
(jedynie przyglądałem się SOTA) | | | Electra | 22.12.2024 15:45:00 |
|
| | | SQ9APD | 22.09.2016 22:25:02 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #2335651 Od: 2011-8-14
Ilość edycji wpisu: 4 | Ile jest do najbliższego przejścia granicznego?
18km granicą, czyli 36km w 51 minut.
Dodam tylko, że koledzy (PND, MDN, GIT, JMZ) aktywujący Opołonka po stronie SP nie aktywowali go po drugiej stronie, oraz kolega UT/HA6IAY/P aktywujący Opołonka po stronie UT, nie aktywował go po stronie SP. Może nie znają sposobu na szybkie dotarcie na najbliższe przejście graniczne...? _________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD | | | SQ9HT | 22.09.2016 23:12:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #2335658 Od: 2011-8-25
| Przecież można przejść przez zieloną granicę. Bartku to naprawdę proste. Nie wiele bardziej skomplikowane od zagubienia się na bieszczadzkich szlakach... _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) | | | SP9DPM | 22.09.2016 23:16:01 |
Grupa: Użytkownik
Posty: 241 #2335659 Od: 2013-1-6
| SQ9APD pisze:
Ile jest do najbliższego przejścia granicznego?
18km granicą, czyli 36km w 51 minut.
Może paralotnią poniżej zasięgu radarów ?? _________________ Pozdrawiam Darek SP9DPM
http://www.radioklub.pl | | | SQ9HT | 22.09.2016 23:48:55 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #2335668 Od: 2011-8-25
| Zieloną granicę możne pokonać butem, nie trzeba do tego paralotni. Dlaczego nie napiszecie po prostu wprost, że wg was Leszek aktywował szczyt z dwóch stron nie przekraczając granicy? Gdybyście tak napisali to mógłbym napisać, że wg 3.7.1 pkt 13 mógł tak zrobić. Popełnił tylko błąd zmieniając prefix na UT.
Oczywiście mógł przekroczyć zieloną granicę, pewnie nielegalnie. Tylko czy komuś ze środowiska SOTA przeszkadza to, że ludzie nielegalnie osiągają szczyty? Mam wrażenie, że tylko Leszka się czepiacie. Nie żebym go bronił ale trochę mnie razi to przypierdzielanie się tylko do jednej osoby. _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) | | | SQ8JMZ | 22.09.2016 23:54:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Rakszawa KO10cd
Posty: 293 #2335670 Od: 2012-10-13
| Jestem średnio na Ukrainie co 2 tygodnie i wiem z pewnością , że nie można przechodzić przez "zieloną granicę" tylko przez
wyznaczone przejście ( z tym , że to przejście nie zawsze musi być "piesze"). Obecnie granica ukraińsko-unijna jest bardzo
strzeżona i to zarówno z unijnej jak i ukraińskiej strony. Moim zdaniem aktywowanie granicznego szczytu po stronie ukraińskiej
powinno być zaliczone tylko po przejściu przez legalny punkt graniczny. Tam przecież trwa wojna-po stronie ukraińskiej zginęło prawie 10000 żołnierzy.
W zeszłym roku przy zejściu z Pipa Iwana, zwanego Czarną Górą UT/CA-003, ( tego szczytu, gdzie przed wojną był polskie obserwatorium na granicy z Czechosłowacją) okazywałem paszport na trzech posterunkach idąc do Dżembrowni, wzdłuż Czeremoszu, podając cel podróży i miejsce stałego QTH na Ukrainie podczas wakacji.
Szczyt, choćby był graniczny i prowadziłby do niego nawet szlak turystyczny ze Słowacji, należy do Ukrainy, na teren której legalnie można wejść lub wjechać tylko przez przejście graniczne.
73! Robert SQ8JMZ
| | | SP9PND | 23.09.2016 07:04:48 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO90HF or JN99NL
Posty: 898 #2335708 Od: 2013-8-5
| To się nazywa "kreatywna księgowość" Panowie, czepiacie się detali
Spoty, spot'ami a zaglądał ktoś w SOTA Complete Roll of Honour Leszka i Wioli ? To jest dopiero jedno wielkie oszukaństwo w biały dzień łamiące regulamin. Panowie to nie jest niesmaczne, nieetyczne itd ... to jest NIEZGODNE Z REGULAMINEM !!! Na to nikt nie zwraca uwagi.
_________________ Vy 73! de Milosz SP9PND | | | SQ6GIT | 23.09.2016 07:48:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO81LB / JO80TU
Posty: 706 #2335729 Od: 2014-3-30
| SQ9HT pisze:
Zieloną granicę możne pokonać butem, nie trzeba do tego paralotni. Dlaczego nie napiszecie po prostu wprost, że wg was Leszek aktywował szczyt z dwóch stron nie przekraczając granicy? Gdybyście tak napisali to mógłbym napisać, że wg 3.7.1 pkt 13 mógł tak zrobić. Popełnił tylko błąd zmieniając prefix na UT.
Oczywiście mógł przekroczyć zieloną granicę, pewnie nielegalnie. Tylko czy komuś ze środowiska SOTA przeszkadza to, że ludzie nielegalnie osiągają szczyty? Mam wrażenie, że tylko Leszka się czepiacie. Nie żebym go bronił ale trochę mnie razi to przypierdzielanie się tylko do jednej osoby.
Nie znam sprawy, ale też mi się wydaje, że o ile robi ktoś to w strefie aktywacji to mało istotne czy wszedł ze strony jednego czy drugiego kraju. Chyba jest to zgodne z regulaminem? Jeśli się mylę, dajcie mi prztyczka w nos.
Co do "legalnego" wejścia. Myślałem o tym przed wejściem na Korbanię czy np Zadni Planina czy nawet na Lipowską. Osobiście podjąłem decyzję, że o ile wejście na szczyt bez szlaku np w parku narodowym nie gwałci wg mojej wiedzy jakichś ostoi zwierzyny czy roślin (do tego idę wtedy samotnie), a jedynie narusza porządek ruchu, to podejmuję się wejścia. Oczywiście jestem gotów ponieść konsekwencje administracyjne, jeśli to konieczne. Ale też i nie będę parł naprzód za wszelką cenę. Wg mnie to kwestia wartości, jakie kto przyjmie indywidualnie.
Są też cechy osobowości każdego z nas. Niektórzy są dokladni i skrupulatni z natury i dla takich każda odchylka to niesmaczny akcent. A niektórzy traktują to bardziej lekko. Ja osobiście po miesiącach uczenia się programu, przyjąłem sobie swoje zasady i chyba mieszczą się w normach programu. Ważne aby nieliczne wyjątki były w granicach smaku, bez aktywacji za wszelką cenę i żeby nie łamaly przyjętego regulaminu. On powinien być naszym kodeksem, jak ten w "Piratach z Karaibów"...
Howgh! _________________ siemdiesiattri de SQ6GIT sq6git.blogspot.com twitter.com/sq6git | | | SQ9APD | 23.09.2016 09:20:39 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #2335767 Od: 2011-8-14
Ilość edycji wpisu: 4 | SQ9HT pisze:
Mam wrażenie, że tylko Leszka się czepiacie. Nie żebym go bronił ale trochę mnie razi to przypierdzielanie się tylko do jednej osoby.
Nie prawda. Przypierdzielałem się też do Bogusia, który skakał w swoim czasie po szczytach w Tatrach, na które nawet sami pracownicy TPN mają zakaz wstępu w pewnych okresach (chociażby Kominiarski Wierch). Ciebie tez bym się przyczepił, ale miałeś pozwolenie od Magurskiego Parku Narodowego.
SQ6GIT pisze:
Osobiście podjąłem decyzję, że o ile wejście na szczyt bez szlaku np w parku narodowym nie gwałci wg mojej wiedzy jakichś ostoi zwierzyny czy roślin (do tego idę wtedy samotnie), a jedynie narusza porządek ruchu, to podejmuję się wejścia. Oczywiście jestem gotów ponieść konsekwencje administracyjne, jeśli to konieczne. Ale też i nie będę parł naprzód za wszelką cenę. Wg mnie to kwestia wartości, jakie kto przyjmie indywidualnie.
mam na Ciebie oko...
SQ9HT pisze:
Zieloną granicę możne pokonać butem, nie trzeba do tego paralotni. Dlaczego nie napiszecie po prostu wprost, że wg was Leszek aktywował szczyt z dwóch stron nie przekraczając granicy? Gdybyście tak napisali to mógłbym napisać, że wg 3.7.1 pkt 13 mógł tak zrobić. Popełnił tylko błąd zmieniając prefix na UT.
Oczywiście, owszem, zgadzam się, mógłby aktywować szczyt "UT" ze strony OM, ale ten szczyt wg. nowej zasady miałby tylko jeden numer referencyjny, i to o ile mi się dobrze wydaje własnie po stronie UT (większa strefa aktywacji). Więc po staremu przekroczył nielegalnie granicę, po nowemu aktywował szczyt po obu stronach, który już nie ma numeru referencyjnego po jednej ze stron.
SQ9HT pisze:
Oczywiście mógł przekroczyć zieloną granicę, pewnie nielegalnie. Tylko czy komuś ze środowiska SOTA przeszkadza to, że ludzie nielegalnie osiągają szczyty?
Jest to nie fair w stosunku do tych, co też ciułają punkty nie łamiąc praw danego Państwa i regulaminu dyplomu.
_________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD | | | SQ9ORC | 23.09.2016 10:37:28 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: KO00AC - Kraków
Posty: 315 #2335802 Od: 2011-9-7
| Mnie też kiedyś drażniło kozactwo w SOTA, ale od paru lat odpuściłem temat punktacji i nawet nie zwracam na to uwagi. Od zeszłego roku nie wprowadzam łączności do logu, bo w mojej ocenie straciło to sens. Góry: tak, łączności: tak, SOTA: tak sobie... Z aktywacji czerpie największą przyjemność gdy mogę z którymś z Was zrobić łączność. Cała reszta jest dla mnie mniej istotna. L U Z . . . _________________ SQ9ORC # 145.550 MHz // sq9orc@gmail.com | | | SQ9HT | 23.09.2016 10:43:45 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #2335811 Od: 2011-8-25
| Dyskusja o szczytach granicznych wiecznie żywa... Nic, pozostaje mi się dalej przyglądać "skakaniu" na Leszka.
Miłosz widziałem SOTA Complete Roll of Honour Leszka i Wioli i wg mnie wygląda słabo. Tym bardziej, że wbrew opiniom niektóych jakobym zniknął z 2m, chodząc wiele słucham, czasem wołam/ czasen nie z różnych przyczyn i mam wyrobioną swoją opinie na temat łaczności Leszka i Wioli którą pozwole sobie publicznie nie wyrażać.
Konrad Korbania? Pary razem tam byłem i nieczułem że robie coś nielegalnego. Raczej bym się skupił na twojej aktywacji Kiczery na którą "zbłądziłęś" Twoja sprawa. Ja też czasem łamie regulaminy nie tylko PN i włażę tam gdzie nie wolno, nie jestem świętoszkiem. Myślę, że większość z nas swiętoszkami nie jest...
_________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) | | | Electra | 22.12.2024 15:45:00 |
|
| | | SQ9HT | 23.09.2016 10:48:17 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #2335813 Od: 2011-8-25
| Sławek zdrowe podejście. Mi przeszło po odkryciu Czeskiej Patologi. Ja już tylko zbieram SP unique, siebie przecież nie będę oszukiwał... _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) | | | SQ9APD | 23.09.2016 10:54:27 |
Grupa: Administrator
Lokalizacja: Kraków, KO00ac
Posty: 1528 #2335817 Od: 2011-8-14
| Na szczęście temat szczytów granicznych w SP zostanie zamknięty na wiosnę przyszłego roku. Zgodnie z "nowym" GR mam już opracowane ~2/3 szytów granicznych i część z nich wylatuje. Będę naciskał na MT, żeby przeanalizowali sprawę i z automatu też usunęli szczyty graniczne u naszych sąsiadów, które nie spełniają GR. _________________ Pozdrawiam Bartek SQ9APD | | | SQ9HT | 23.09.2016 11:33:14 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #2335822 Od: 2011-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | A aktywacje z niedostępnych szczytów? Może by się trzeba było zastanowić nad wprowadzeniem jakiejść niepisanej (albo pisanej) reguły w SP, typu aktywujesz szczyty z tej listy pokaż zezwolenie. Wszak aktywacja zgodnie z regulaminem wymaga co najmniej pozwolenia na wejście na teren przez własciciela jeśli taka jest wymagana.
Ja ze swojej strony mogę powiedzieć, że mam wątpliwości co do dwóch swoich aktywacji 1. Madohora - dwa razy aktywowałem i za każdym razem nie mogłęm sie powtstrzymać pokusie wleżenia na szczyt. Inna sprawa, że tam na szczyt "autostrada" prowadzi ale to mnie akurat nie tłumaczy
2. Połonina Wetlińska - aktywowałem z Osadzkiego zamiast z niedostępnego Roha ale to były jeszcze czasy jak w regulaminie definicja strefy aktywacji była nieprecyzyjna (tak jak jest teraz) i można było na siłę naciągnąć Osadzki pod strefę aktywacji więc raczej tu jestem czysty.
Myślę, że jakbyśmy zorbili jakąś niepisaną zasadę, typu od dnia tego i tego jeśli chcesz aktywować szczyt w PN musisz podesłać do Bartka pozwolenie na wejście to nie było by to nic szczególnego. W WFF musisz wysyłać z automatu aktywacje w PN inaczej ajtywacja nie jest zaliczana i nie ma z tym chyba nikt problemów. Masz Bartek prawo usunięcia aktywacji z bazy, jeśli po prośbie do aktywatora ten tego nie robi?
Lista szczytów niedostępnych jest gotowa, chyba kiedyś tu robiliśmy ją nawet na jakiejś mapce... _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) | | | SQ9HT | 23.09.2016 13:52:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #2335851 Od: 2011-8-25
Ilość edycji wpisu: 1 | Ale dlaczego nierealizowalna? (to było do wypowiedzi Jacka, którą wycofał) W WWFF jakoś potrafią zrealizować.
Co do zażenowania, tzreba wiedzieć że teren parku to bardzo szeroka definicja. Zazwyczaj park jest podzielony chyba na obwody jeśli dobrze pamiętam nazwę a ten każdy ma własny plan ochrony czy coś takiego. Jeden może być na zasadach rezerwatu ścisłego a w drugi może wjeżdżać nawet ciężki sprzęt. Ale, że by to wiedzieć to trzeba albo poczytać dokumentacje PN albo zapytać się o pozwolenie. Można też wejść na beszczela ale jeśli się zrobi wówczas aktywację to wg mnie jest to niezgodne z regulaminem SOTY nawet jeśli jest zgodne z uczuciem aktywatora. Więc jeśli rozmawiamy o fair grze, jeśli karcimy za jedne występki to bądźmy fair i róbmy to samo wobec innych uchybień.
Zgdzam się z Tobą, że powinnyśmy sobie ufać - taką opinię też wyrażałem wtedy gdy dyskutowaliśy aktywacje Bogusia w Tatrach i jej nie zmieniłem, więc OK zły pomysł na zgłaszanie pozwoleń do Bartka - przyznaje rację. Nie zgdzam się natomiast z opinią Konrada, że nie da się tego obiektywnie ocenić. Sprawa jest jasna:
SOTA_general_Rules pisze:
3.7 Rules for Activators All Expeditions must use legitimate access routes and comply with any local rules regarding use of the land. In particular, Activators must ensure that they have any necessary permission to operate from their chosen Summit, or that access is customary. Note particularly that it may not be acceptable to camp overnight in any area of mountainous terrain, without permission from the landowner. In particular, Activators should be satisfied that there is no indication that access to the summit is forbidden, as access is subject to change. Here checking access rights means checking websites, maps, notices in the nearest village or tourist centre as well as onsite footpath notices. Activating a summit where permission has not been given or implied by ‘open access’ will invalidate the activation.
Wracając do tematu, karcimy Leszka, że łąmie albo Regulamin Tel używając złego znaku albo nielegalnie przekracza granice, ale już Konradowi dajemy przyzwolenie na aktywacje szczytów niedostępnych, pozostawiamy to jego osądowi. OK - mi nie przeszkadza. Chciałem tylko zauważyć, że zeszlibyście już z tego Leszka, niech że se chłopina z żobą zdąbędzie wszystkie szczyty, punkty, laury i chwały nawet jeśli zdobył je siedząc u siebie w domku pod dachem ZAUFANIE _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) | | | SQ6GIT | 23.09.2016 13:56:00 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO81LB / JO80TU
Posty: 706 #2335854 Od: 2014-3-30
| Tomek - oczywiście, pomyliłem nazwę w pośpiechu - chodziło o Kiczerę Ustrzycką. Prosta góra, same drzewa, dość rzadko, żadnej roślinności, żadnej zwierzyny - po prostu nie jest to strategiczna górka i wątpię czy kiedykolwiek ktoś poprowadzi na nią szlak.
SQ9APD pisze:
SQ6GIT pisze:
Osobiście podjąłem decyzję, że o ile wejście na szczyt bez szlaku np w parku narodowym nie gwałci wg mojej wiedzy jakichś ostoi zwierzyny czy roślin (do tego idę wtedy samotnie), a jedynie narusza porządek ruchu, to podejmuję się wejścia. Oczywiście jestem gotów ponieść konsekwencje administracyjne, jeśli to konieczne. Ale też i nie będę parł naprzód za wszelką cenę. Wg mnie to kwestia wartości, jakie kto przyjmie indywidualnie.
mam na Ciebie oko...
Nie ma problemu, moje logi są ogólnodostępne, zaś wejście na Kiczerę wrzuciłem jako track na sotamaps. Zadni Planina - ścieżka znakowana jest nieco poniżej strefy aktywacji i po prostu trzeba nieco wejść w krzaczory. Szczyt aktywowany 9x. Lipowska - wg GPS wychodziło mi, że na strefę aktywacji muszę wejść w krzaczory - a była tablica że to rezerwat. Szczyt aktywowany 52x. Kiczera - tu różnica, że aktywowana tylko przez Roberta RHP, Leszka/Wiolę, no i przeze mnie.
To jak - wnosimy o kasowanie wszystkich? Bo albo aktywowany zgodnie z prawem ale niezgodnie z SOTA, albo zgodnie z SOTA ale naruszając jakieś regulacje/tablice/itp. _________________ siemdiesiattri de SQ6GIT sq6git.blogspot.com twitter.com/sq6git | | | SQ9HT | 23.09.2016 14:09:22 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #2335860 Od: 2011-8-25
| Ad Lipowskiej To że rezerwat to jeszcze nie znaczy że nie wolno po nim chodzić. Trzeba by się dokopać do uchwały chyba Urzędu Wojewódzkiego - jeśli się nie mylę wojewodowie się tym zajmują i tam powinno pisać co wolno a co nie...
Konrad nie drzyj szat. Co było to było, sam piszesz o 52 aktywacjach Lipowskiej. Ja się zastanawiałem na przyszłość... _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) | | | SQ6GIT | 23.09.2016 14:14:10 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO81LB / JO80TU
Posty: 706 #2335864 Od: 2014-3-30
| SQ9HT pisze: Nie zgdzam się natomiast z opinią Konrada, że nie da się tego obiektywnie ocenić. Sprawa jest jasna:
SOTA_general_Rules pisze:
3.7 Rules for Activators All Expeditions must use legitimate access routes and comply with any local rules regarding use of the land. In particular, Activators must ensure that they have any necessary permission to operate from their chosen Summit, or that access is customary. Note particularly that it may not be acceptable to camp overnight in any area of mountainous terrain, without permission from the landowner. In particular, Activators should be satisfied that there is no indication that access to the summit is forbidden, as access is subject to change. Here checking access rights means checking websites, maps, notices in the nearest village or tourist centre as well as onsite footpath notices. Activating a summit where permission has not been given or implied by ‘open access’ will invalidate the activation.
OK, przyznam że nie wiedziałem o tym elemencie (z ręką na sercu - nie czytałem tego dokumentu i chyba nie przebrnę przez niego ze względu na objętość. Przyznaję rację i kasuję Kiczerę. Zasady to zasady.
Co z Lipowską robimy Panie i Panowie?
_________________ siemdiesiattri de SQ6GIT sq6git.blogspot.com twitter.com/sq6git | | | SQ6GIT | 23.09.2016 14:23:25 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: JO81LB / JO80TU
Posty: 706 #2335870 Od: 2014-3-30
Ilość edycji wpisu: 1 | SQ9HT pisze:
Ad Lipowskiej To że rezerwat to jeszcze nie znaczy że nie wolno po nim chodzić. Trzeba by się dokopać do uchwały chyba Urzędu Wojewódzkiego - jeśli się nie mylę wojewodowie się tym zajmują i tam powinno pisać co wolno a co nie...
Konrad nie drzyj szat. Co było to było, sam piszesz o 52 aktywacjach Lipowskiej. Ja się zastanawiałem na przyszłość...
Wg strony http://www.ekologia.pl/wiadomosci/srodowisko/w-beskidzie-zywieckim-utworzono-rezerwat-lipowska,3421.html można tam się poruszać znakowanymi ścieżkami. Nie znalazłem żadnej poza tą poniżej strefy aktywacji. Poza tym chyba tablica właśnie mówiła o nie wstępowaniu w granice rezerwatu poza szlakami.
Co do darcia szat - trudno pokazać to pisząc - ale ja naprawdę focha nie robię, po prostu chcę być na czysto. Chyba wszyscy chcemy. I do tego zgadzam się z komentarzem nt. Leszka, jak piętnować kogoś za pomocą SOTA Rules, to powinno się to dotyczyć wszystkich, nie czasem można naginać a czasem nie.
PS. Dobra dyskusja, mi się podoba choć na pewno może jakieś emocje przynosić. _________________ siemdiesiattri de SQ6GIT sq6git.blogspot.com twitter.com/sq6git | | | SQ9HT | 23.09.2016 14:30:38 |
Grupa: Użytkownik
Lokalizacja: Cracovia
Posty: 900 #2335877 Od: 2011-8-25
| heh, zaraz zaczną ginąć logi Muszę pomyśleć, czy usunąć moją Madohorę... _________________ Pozdrawiam, Tomek SQ9HT (ex SQ9OZH) | | | Electra | 22.12.2024 15:45:00 |
|
|
| Strona: 1 / 3>>> strony: [1]23 |
Aby pisac na forum musisz sie zalogować !!! |
|